 |
Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas? Czy podasz mi swą rękę? A może będziesz się bał, będziesz się bał...
|
|
 |
miewam czasem nadzieje ze znajde kogos takiego kogos takiego jak Ty. bo kazdej nocy gdy mi sie snisz biegniemy razem przed siebie i nie jest w stanie zatrzymac nas nic i nikt nie jest w stanie ukrasc mi ciebie. ;**
|
|
 |
|
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą.
|
|
 |
co kolwiek dasz kobiecie ona odda ci z nawiązką ! jezeli dasz jej sperme ona da ci dziecko. jezeli dasz jej dom ona da ci domowe ognisko. jesli dasz jej zywnosc ona da ci posilek. jezeli dasz jej usmiech ona odda ci swe serce. ona zwielokrotnia wszystko co jej dasz wiec jesli bedziesz ja traktował jak smiec otrzymasz w zamian tone gówna !
|
|
 |
Twoje oczy otwarte, spoglądają gdzieś w kierunku innym
Czuję jak oddalasz się ode mnie, biegnę za Tobą, widzę znikasz gdzieś w tej głębi lasu
Tęsknię za Tobą, widzę Ciebie w każdy dzień i w każdą noc
Czekam na dzień, w którym usta Twoje dotkną moich ust
Próbuję zapomnieć te chwile, kiedy bierzesz moją dłoń
Nie wiń mnie za to, że moje myśli ciągle z Tobą są
|
|
 |
Myślę, że znalazłam już wszystko, co da siłę mi.
Wierzę, w to że w każdym z nas iskra nadziei się tli.
Moje, moje szczęście z Tobą dzielić chcę.
Kiedyś zrozumiemy, że to wszystko ma swój cel.
Jedno wiem, wszystko zmienia się, uciekasz, bo czujesz lęk.
Wierzę, w to że siłę masz, by nigdy nie poddać się.
|
|
 |
Zapomniałam otrzeć z mojej twarzy łzy
I powiedzieć tobie coś czego nie wie nikt
Bo każdej nocy, gdy nie mogę spać
On przychodzi do mnie i szepcze mi to samo, co ty
Jeśli jeszcze wierzysz w nas,
W to, co było miedzy nami,
Jeśli jeszcze wierzysz w nas,
Nie pozwól mi odejść, nie pozwól mi odejść
Jeśli jeszcze wierzysz w miłość
W to, co było miedzy nami
Jeśli jeszcze wierzysz w miłość nie pozwól mi odejść,
Nie pozwól mi odejść
|
|
 |
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył dostaje.
|
|
 |
Zakochani, którzy się przyjaźnią, są zadowoleni z seksu, nazywają swój związek romantycznym i namiętnym, mówią o bliskości i zażyłości
|
|
 |
chciałabym żebyś był, tu i teraz, bez żadnego ale . przyszedł, przytulił, nie mówiąc nic . to by rozwiązało wszystkie moje problemy, nie wierzysz ? przyjdź
|
|
 |
siedzę i zastanawiam się w co właściwie pogrywa sobie ze mną los .
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję,
Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję,
Chcę być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy,
Życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć,
Możesz mnie wyleczyć z tych defektów, które mam ja,
|
|
|
|