głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 69.pierdolsie.69

Potrzebuję teraz kogoś  kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu  bez zbędnych pytań  wszystko to  co kłębi mi się w głowie. To  że jestem zmęczona codziennością. To  że zabija mnie rutyna  która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To  że mam dosyć   wciąż tych samych twarzy  tych samych osób. To  że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę  wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram   bo nie chcę  żeby ktokolwiek mnie znalazł.

definicjamiloscii dodano: 25 luty 2015

Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to  że jesteś? Jak wytłumaczyć  że w życiu najbardziej boję się tego  co piękne?

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne  o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy  związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić  narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę   a on i tak będzie chciał być obok  uparcie twierdząc  że nie ma lepszego miejsca  niż to przy mnie  niezależnie od wersji mojej osoby  która akurat wchodzi w grę.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mogę być kompletnie wypruta z sił. Mogę mieć za sobą kilka zarwanych nocy po których jedyne, o czym marzę to sen. Mogę siedzieć z paczką chusteczek na kolanach i bezustannie wysmarkiwać nos. Mogę mieć poczochrane włosy, związane w niechlujnego kucyka. Mogę mieć rumieńce na policzkach przez gorączkę. Mogę marudzić, narzekać i mieć wszystkiego dosyć. Mogę - a on i tak będzie chciał być obok, uparcie twierdząc, że nie ma lepszego miejsca, niż to przy mnie, niezależnie od wersji mojej osoby, która akurat wchodzi w grę.

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry  jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję  że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem  niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym  że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej  a ja dostrzegam serce. I słyszę  jak tłumaczy mi coś  a zdanie kończy się uzasadnieniem  ... bo Cię kocham .

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2015

Mijałam go kilka razy dziennie z uczuciem nieprzyjemnego mrowienia na karku. Wytrzymywałam jego oschłe spojrzenia. Unosiłam brodę mimo arogancji i traktowania wszystkich z góry, jakimi zdawał się przesiąkać. Usilnie starałam się odsunąć od siebie bezpodstawną nadzieję, że być może gdzieś w głębi jest innym człowiekiem, niż wskazywałyby na to pozory. Odpychałam od siebie każdą z myśli o tym, że może mi się podobać lub że mogłabym być bliżej niego. A dzisiaj? Uchyla mi dostęp do swojej klatki piersiowej, a ja dostrzegam serce. I słyszę, jak tłumaczy mi coś, a zdanie kończy się uzasadnieniem "... bo Cię kocham".

“Przyjdź do mnie kiedyś  przyjdziesz? Otwierając drzwi udam zaskoczenie  chociaż przecież czekam od tak dawna.”

rexona1234 dodano: 16 luty 2015

“Przyjdź do mnie kiedyś, przyjdziesz? Otwierając drzwi udam zaskoczenie, chociaż przecież czekam od tak dawna.”

hej teksty ol.l dodał komentarz: hej do wpisu 7 luty 2015
Często kocha się z przerwami. To znaczy czasem jest tak  że aż brzuch boli i oczy pieką  a czasem jest tak  że można wytrzymać i w ogóle myśli się mocno o czym innym.  A. Osiecka

rexona1234 dodano: 1 luty 2015

Często kocha się z przerwami. To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, że można wytrzymać i w ogóle myśli się mocno o czym innym. A. Osiecka

  Kamienie na drodze? Weź je wszystkie  kiedyś zbudujesz z nich zamek

rexona1234 dodano: 29 stycznia 2015

" Kamienie na drodze? Weź je wszystkie, kiedyś zbudujesz z nich zamek "

Albo go kocha  albo się uparła.  Na dobre  na niedobre i na litość boską.  — W. Szymborska

rexona1234 dodano: 28 stycznia 2015

Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską. — W. Szymborska

 I ja się zakochałam tak potwornie  że np. poprosiłam go do tańca   to była piosenka  Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam  że postanowiłam truć się gazem  ...  puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała  Agnieszka  czy tam  Agusiu  zupa na stole . I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny:  Ale jaka? . I usłyszałam z kuchni:  Pomidorowa . Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła  że do tej pory żyję.   Agnieszka Osiecka

rexona1234 dodano: 26 stycznia 2015

"I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję." Agnieszka Osiecka

Zaczęła płakać  zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze  i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli  którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi. — Marek Hłasko

rexona1234 dodano: 25 stycznia 2015

Zaczęła płakać; zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi. — Marek Hłasko

'Mod­liła się po no­cach  aby Bóg zab­rał z niej całą niena­wiść  jaką w so­bie miała. Aby dał jej na ty­le siły  by móc przebaczyć.

rexona1234 dodano: 23 stycznia 2015

'Mod­liła się po no­cach, aby Bóg zab­rał z niej całą niena­wiść, jaką w so­bie miała. Aby dał jej na ty­le siły, by móc przebaczyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć