głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 62mm

Obietnice bez pokrycia  które pękły jak klisza

zmadrzeej dodano: 25 kwietnia 2014

Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza

 Biega­nie jest dla mnie pożytecznym ćwicze­niem  a jed­nocześnie pożyteczną me­taforą.  ...  Chodzi o to  czy byłem  czy nie byłem lep­szy niż wczo­raj. W biegach długo­dys­tanso­wych je­dynym prze­ciw­ni­kiem  ja­kiego ma się do po­kona­nia  jes­teśmy my sa­mi i to  ja­cy by­liśmy wczoraj.  ...  Chodzi o to  żeby ra­dość  jaką od­czu­wam na końcu każde­go biegu  przet­rwała do dnia następne­go.    Haruki Murakami

baloneey dodano: 24 kwietnia 2014

"Biega­nie jest dla mnie pożytecznym ćwicze­niem, a jed­nocześnie pożyteczną me­taforą. [...] Chodzi o to, czy byłem, czy nie byłem lep­szy niż wczo­raj. W biegach długo­dys­tanso­wych je­dynym prze­ciw­ni­kiem, ja­kiego ma się do po­kona­nia, jes­teśmy my sa­mi i to, ja­cy by­liśmy wczoraj. [...] Chodzi o to, żeby ra­dość, jaką od­czu­wam na końcu każde­go biegu, przet­rwała do dnia następne­go." - Haruki Murakami

 Rzad­ko szczęście od­czu­wamy wte­dy  kiedy jest naszym udziałem. Do­piero gdy prze­minie  spogląda­my wstecz i nag­le poj­mu­jemy   niekiedy ze zdu­mieniem   jak bar­dzo by­liśmy szczęśliwi.

baloneey dodano: 24 kwietnia 2014

"Rzad­ko szczęście od­czu­wamy wte­dy, kiedy jest naszym udziałem. Do­piero gdy prze­minie, spogląda­my wstecz i nag­le poj­mu­jemy - niekiedy ze zdu­mieniem - jak bar­dzo by­liśmy szczęśliwi."

Tyle tęsknot we mnie kwitnie

baloneey dodano: 24 kwietnia 2014

Tyle tęsknot we mnie kwitnie

Słyszę jak cisza przelewa się przez przez palce.

ognistowlosa dodano: 23 kwietnia 2014

Słyszę jak cisza przelewa się przez przez palce.

no i tak teksty baloneey dodał komentarz: no i tak do wpisu 22 kwietnia 2014
Pamiętasz  jak obiecywałyśmy sobie  że nic nas nie rozdzieli? Że nie rozstaniemy się nigdy? Przypominasz sobie może  jak śmiałyśmy się  że faceci są tylko dodatkiem do życia? Jak byłyśmy we dwie zawsze i wszędzie? Chyba nie zapomniałaś  jak przyjeżdżałam do Ciebie w nocy  bo potrzebowałaś z kimś pogadać  prawda? Przypomnij sobie  ile razem przeszłyśmy i ile sobie obiecałyśmy. A teraz jak Ci tam? Wystarczył mój były chłopak  abyś zapomniała o swojej najlepszej przyjaciółce? Dobrze Ci jest z nim? Nie mów  że zapomniałaś  jak to sama wyzywałaś go od największych szmat i denerwowałaś się na samą myśl o tym  że ja się z nim widzę. Nie zapominaj jeszcze  że to dzięki mnie wyszłaś ze swojego bagna  dzięki mnie stanęłaś na nogi  dzięki mnie masz o co walczyć. Ale słowa są niczym  prawda?

landriina dodano: 21 kwietnia 2014

Pamiętasz, jak obiecywałyśmy sobie, że nic nas nie rozdzieli? Że nie rozstaniemy się nigdy? Przypominasz sobie może, jak śmiałyśmy się, że faceci są tylko dodatkiem do życia? Jak byłyśmy we dwie zawsze i wszędzie? Chyba nie zapomniałaś, jak przyjeżdżałam do Ciebie w nocy, bo potrzebowałaś z kimś pogadać, prawda? Przypomnij sobie, ile razem przeszłyśmy i ile sobie obiecałyśmy. A teraz jak Ci tam? Wystarczył mój były chłopak, abyś zapomniała o swojej najlepszej przyjaciółce? Dobrze Ci jest z nim? Nie mów, że zapomniałaś, jak to sama wyzywałaś go od największych szmat i denerwowałaś się na samą myśl o tym, że ja się z nim widzę. Nie zapominaj jeszcze, że to dzięki mnie wyszłaś ze swojego bagna, dzięki mnie stanęłaś na nogi, dzięki mnie masz o co walczyć. Ale słowa są niczym, prawda?

Przeczytałam to wszystko  całe moje moblo. Początki  chwile radości. Szczęście i smutek  osamotnienie. Z każdym słowem coraz wyraźniej dostrzegałam coś niepokojącego. Stałam się parodią moich dawnych ideałów. Kimś  kogo nie znam. Twarzą  którą ukrywam zasłaniając włosami. Oczami  pokrytymi czarnymi kreskami i tuszem. Kiedyś nie musiałam się chować. Byłam inna. Cieszyły mnie rzeczy drobne. Groteska? Zdecydowanie. Przeistoczyłam się w groteskową  przerysowaną postać. Było łatwiej  teraz walczę o przetrwanie i przegrywam. Zgubiłam się  mógłbyś mi pomóc  ale...nie wiem czy chcesz.

ognistowlosa dodano: 21 kwietnia 2014

Przeczytałam to wszystko, całe moje moblo. Początki, chwile radości. Szczęście i smutek, osamotnienie. Z każdym słowem coraz wyraźniej dostrzegałam coś niepokojącego. Stałam się parodią moich dawnych ideałów. Kimś, kogo nie znam. Twarzą, którą ukrywam zasłaniając włosami. Oczami, pokrytymi czarnymi kreskami i tuszem. Kiedyś nie musiałam się chować. Byłam inna. Cieszyły mnie rzeczy drobne. Groteska? Zdecydowanie. Przeistoczyłam się w groteskową, przerysowaną postać. Było łatwiej, teraz walczę o przetrwanie i przegrywam. Zgubiłam się, mógłbyś mi pomóc, ale...nie wiem czy chcesz.

Aż przyjdzie odrętwienie.

ognistowlosa dodano: 21 kwietnia 2014

Aż przyjdzie odrętwienie.

lepiej wpadnij  polej  zapijemy smutek ale wiedz  że on i tak wróci z jutrem.

zmadrzeej dodano: 20 kwietnia 2014

lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek ale wiedz, że on i tak wróci z jutrem.

sama już nie wiem  czy to już leki  czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić  moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie  które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak  tak nagle  przestać słychać rozumu  a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję  ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.

zmadrzeej dodano: 20 kwietnia 2014

sama już nie wiem, czy to już leki, czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić, moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie, które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak, tak nagle, przestać słychać rozumu, a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję, ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.

najgorsze jest chyba to  że wspomnienia wciąż wracają  a ja po prostu nie umiem zapomnieć

zmadrzeej dodano: 20 kwietnia 2014

najgorsze jest chyba to, że wspomnienia wciąż wracają, a ja po prostu nie umiem zapomnieć

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć