 |
|
A gdyby tak jutra miało nie być ...?
|
|
 |
|
Moje ciało drży ze strachu o Ciebie. Boję się o to co się z Tobą dzieje, ale to nic nie znaczy. Nie powinnam tego robić, nie mam prawa bać się o osobę, która wiele miesięcy temu odeszła z mojego życia, a jednak wciąż o Tobie myślę. Nadal się zastanawiam, jak się wiedzie Twoje życie, czy jesteś z Nią naprawdę szczęśliwy, czy warto było zrywać schemat, który był z Nami powiązany? Możliwe, że zyskałeś szczęście, którego tak długo Tobie brakowało. Może to miało być poświęceniem naszego szczęścia względem Ciebie. Nie znam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, aczkolwiek w sercu czuję, że masz przy sobie coś czego nigdy tak nie miałeś. Przynajmniej nie w takiej ilości, której ja nie sprostałam, aby Ci dać. ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.
|
|
 |
|
Mogę być stanowcza w swoim postanowieniach. Mogę zacząć kochać tak, jak należy. Mogę przymykać oczy na wady ukochanego faceta. Mogę razem z Nim chodzić na melanże, pić czy jarać. Mogę ciągle zdawać mu relację z tego co się dzieję. Mogę czasami wytrzymać bez Niego parę dni. Mogę wybaczyć mu parę łez, które spłyną po policzku. Mogę wybaczyć zdradę poprzez pocałunek z inną dziewczyną. Mogę razem z Nim spróbować czegoś nowego. Mogę przy Nim zmienić wszystkie swoje wady, jakie posiadam. Mogę zaakceptować styl, jaki kocha. Mogę oglądać z Nim wszystkie sporty, mogę z Nim oglądać horrory, których nie znoszę. Mogę zrobić wiele, ale nie zaakceptuję dla Niego miłości, która będzie wymuszeniem wszelkich uczuć. ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Opierałem się o barierkę na balkonie, dopalając szluga. Przyglądałem się uważnie widokom, jakie były przed moimi oczyma. Szare, zniszczone blokowiska, dzieci, które bawią się. Kopią piłkę i latają krzycząc coś do siebie. W głowie szumiał mi tylko dźwięk jego głosu, kiedy mówił, że ma trzy dni by wstawić się na psach do odsiadki. Dostał półtora roku, bez zawiasów, bez możliwości odwołania się od wyroku. Nawet przez chwilę nie pomyślałem by go zatrzymać, bo wiedziałem, że i tak moje słowa nic nie dadzą. W tej chwili opuszczam najwspanialsze miejsca, w których się wychowałem. - Amsterdam wita. - mówię do kumpla, kiedy opuszczamy granicę Polski, a on odpowiada mi tylko - Polsko żegnaj, żegnaj Polsko.. - zaciskając ręce mocniej na kierownicy samochodu. | niby_inny
|
|
 |
|
Minie jeszcze wiele czasu zanim między nami do czegokolwiek dojdzie. Nie będziemy się spieszyć, nie będziemy wymuszać na sobie żadnych uczuć, które nie doprowadzą do niczego dobrego. Będziemy żyć w zgodzie z naturą oraz naszymi zasadami, które są tak ułożone, aby każde z nas wiedziało, którą drogą iść. Zajmiemy się poznawaniem swoich pasji, będziemy dużo prowadzić rozmów, czasami się spotkamy spontanicznie, innym zaś razem poprzez umówienie na określony dzień... Lecz nie będzie tak źle, ponieważ oboje wiemy, że potrzeba czasu, aby nauczyć się żyć przy drugiej osobie. I pomimo, że jest jeszcze za wcześnie na mówienie czegokolwiek to oboje wiemy, że chcemy dążyć do zaprzyjaźnienia się. Zbyt wiele nas łączy, abyśmy ot tak mogli zatracić wspólny język, który tak długo razem budowaliśmy. ~ remember_ ~
|
|
 |
|
- Miałaś nie palić . - Miałeś kochać na zawsze .
|
|
 |
|
- Kocham Cię . - powiedział chłopczyk . - Tak jak dorośli ? - zapytała dziewczynka . - Nie , ja Cię kocham naprawdę .
|
|
 |
|
Nigdy nie mamy pewności , że osoba , którą mamy przed oczami , pojawi się przed nimi ponownie . Nie mamy pewności , że słowa , które zostawiamy na później będą miały okazje wylać się z Nas . Nie mamy pewności , że zapach , który działa jak narkotyk jeszcze kiedyś dotrze do naszych zmysłów . Niewiadomą jest to , co ześle na Nas los .
|
|
 |
|
Prawda boli , ale tylko ona buduje prawdziwe zaufanie .
|
|
 |
|
Codziennie tęsknię za Tobą po raz ostatni .
|
|
|
|