głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 60seconds

Pamiętam to sie zaczynało tak niewinnie  tak dziecinnie  łączyło nas tyle.

treelemorele dodano: 17 luty 2012

Pamiętam to sie zaczynało tak niewinnie, tak dziecinnie, łączyło nas tyle.

obgadujesz  bo zazdrościsz .

treelemorele dodano: 17 luty 2012

obgadujesz, bo zazdrościsz .

przyjaciel? przepraszam  nie znam.

treelemorele dodano: 17 luty 2012

przyjaciel? przepraszam, nie znam.

no daj buziaka   no weź .

treelemorele dodano: 17 luty 2012

no daj buziaka , no weź .

Pierdolę Twoją dwulicowość.

treelemorele dodano: 17 luty 2012

Pierdolę Twoją dwulicowość.

wypierdalaj albo sie dostosuj

treelemorele dodano: 17 luty 2012

wypierdalaj albo sie dostosuj

Robiąc selekcję wypierdoliłam wiele dwulicowości ze swojego życia .

treelemorele dodano: 17 luty 2012

Robiąc selekcję wypierdoliłam wiele dwulicowości ze swojego życia .

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga  bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać  przecież był mój   nie Jego. następnie winiłam lekarzy  bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to  to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi  albo siedziała z Nim i Jego żoną  śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie  choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie  że nie byłam przy Nim. wierzyłam  że moja obecność by mu pomogła   choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie   nadal. i choć zrozumiałam  że widocznie tak musiało być  to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem  że Go już tu nie ma.   veriolla

treelemorele dodano: 17 luty 2012

po Jego śmierci? najpierw winiłam Boga, bo przecież jakim prawem mógł mi Go zabrać, przecież był mój , nie Jego. następnie winiłam lekarzy, bo Oni zawalili po całości i gdyby nie to, to może właśnie teraz bawiłabym się z Jego dziećmi, albo siedziała z Nim i Jego żoną, śmiejąc się. na końcu zaczęłam winić siebie, choć było to kompletnie bezpodstawne. nie mogłam wydarować sobie, że nie byłam przy Nim. wierzyłam, że moja obecność by mu pomogła , choć było to absurdem. dziś ? dziś winię i lekarzy i Boga i siebie - nadal. i choć zrozumiałam, że widocznie tak musiało być, to nadal nie potrafię pgoodzić się z faktem, że Go już tu nie ma. / veriolla

a gdy ktoś powie 'cierpienie'? zamhykam oczy i widzę: pogrzeb  otworzoną trumnę i Twoją bladą   ale tak bardzo spokojną twarz. widzę ten jeden pieprzony dzień  gdy czekaliśmy na wiadomość o tym czy przeżyjesz   tatę  siedzącego cały czas na dworze i płaczącego jak dziecko i mamę  która nie była w stanie wstać z łóżka. słyszę telefon i odgłos rzuconej na ziemię słuchawki  a po tym słowa: ' zawołaj tatę  i mu to powiedz   On nie żyje'. widzę też twarz taty  gdy odprowadzał mnie do samochodu  który zawoził mnie do szpitala. słyszę głos  którym pytałam sama siebie:' zobaczę Go jeszcze?'. czuję ból  który towarzyszył mi podczas rozcięcia głowy  czy też podczas rozwalenia dziąsła po upadku. to wszystko nigdy nie przeminie  i zawsze będzie boleć tak samo  gdy tylko ktoś o tym wspomni.   veriolla

treelemorele dodano: 17 luty 2012

a gdy ktoś powie 'cierpienie'? zamhykam oczy i widzę: pogrzeb, otworzoną trumnę i Twoją bladą , ale tak bardzo spokojną twarz. widzę ten jeden pieprzony dzień, gdy czekaliśmy na wiadomość o tym czy przeżyjesz - tatę, siedzącego cały czas na dworze i płaczącego jak dziecko i mamę, która nie była w stanie wstać z łóżka. słyszę telefon i odgłos rzuconej na ziemię słuchawki, a po tym słowa: ' zawołaj tatę, i mu to powiedz - On nie żyje'. widzę też twarz taty, gdy odprowadzał mnie do samochodu, który zawoził mnie do szpitala. słyszę głos, którym pytałam sama siebie:' zobaczę Go jeszcze?'. czuję ból, który towarzyszył mi podczas rozcięcia głowy, czy też podczas rozwalenia dziąsła po upadku. to wszystko nigdy nie przeminie, i zawsze będzie boleć tak samo, gdy tylko ktoś o tym wspomni. / veriolla

szczęśliwe dzieciństwo ? pół na pół . mama wszystko by dla mnie dała   ojciec chuj .

treelemorele dodano: 17 luty 2012

szczęśliwe dzieciństwo ? pół na pół . mama wszystko by dla mnie dała , ojciec chuj .

'kiedyś sądziłam  że siła charakteru polega na tym  żeby być coraz to twardszym  wyrobić w sobie zawiły system ochrony  który pomaga nam pogodzić się z prawdami życia i uczy  jak nie dręczyć się rzeczywistością. Ale wszystkie te metody kształtowania charakteru wylatują przez okno  kiedy odkryjesz  że nie ma już żadnych prawd  a przynajmniej ty żadnych nie dostrzegasz.'

deede dodano: 15 luty 2012

'kiedyś sądziłam, że siła charakteru polega na tym, żeby być coraz to twardszym, wyrobić w sobie zawiły system ochrony, który pomaga nam pogodzić się z prawdami życia i uczy, jak nie dręczyć się rzeczywistością. Ale wszystkie te metody kształtowania charakteru wylatują przez okno, kiedy odkryjesz, że nie ma już żadnych prawd, a przynajmniej ty żadnych nie dostrzegasz.'

'nic na siłę i nie zawsze idealnie. mieć przesłanie i żeby było normalnie .'

deede dodano: 14 luty 2012

'nic na siłę i nie zawsze idealnie. mieć przesłanie i żeby było normalnie .'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć