 |
|
świat pierze nam mózgi, dziwne rzeczy się dzieją, to jakby pedały nagrały hymn hetero. tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić!
|
|
 |
|
Znów myślę o niej i nie wiem co zrobię, tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból.
11 piętro warszawski wieżowiec gdyby nie ona poleciał bym w dół.
|
|
 |
|
Nie odzywałam się przez kilka dni - wiem, że tego nie lubisz. Ja po prostu czasem tego potrzebuję - jestem cholernie inna niż te wszystkie dziewczyny, które znasz. Nie dzwonię co pięć minut, pytając czy, aby na pewno nie sączysz teraz piwa. Nie kontroluję - bo wiem jak kontrola wkurwia. Czasem Cię tym doprowadzam do szału. Nie ma mnie przez jakiś czas - znikam. Lubię znikać. Zamykać się gdzieś, zupełnie odcięta od świata. Nie odbieram wtedy telefonu, bo nie mam ochoty na słowa, zdania, czy też dłuższe wypowiedzi. Zrozum to - ja po prostu czasem muszę odpocząć - taki ze mnie dziwny charakter.
|
|
 |
|
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafimy napisać nawet głupiego smsa. Znowu nie piszemy codziennie. Znowu mamy na siebie wyjebane.
|
|
 |
|
Nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.
|
|
 |
|
Najtrudniej przemilczeć to, na co brak słów.
|
|
 |
|
Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko.
|
|
 |
|
Wszędzie poznałabym ten głos, choć nie słyszałam go już tak długo.
|
|
 |
|
Nie mam siły na powtórkę tej historii.
|
|
 |
|
" Mówił, że by za Nią umarł. Kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak się rozumiał. Wpadał z Nią, pij - znał umiar, Ona miała czuć się dobrze, a On miał czuwać. Coś pękło kiedy przyszła codzienność, i wiesz co? Zaczęli żyć na odpierdol. " ♥
|
|
 |
|
Coraz częściej płaczę tak, że brakuje mi łez.
|
|
 |
|
I nie liczy się tutaj nic, prócz momentów.
|
|
|
|