|
bo on jest od kilku miesięcy tą najważniejszą osobą w moim życiu, a dlaczego? bo to on, jako jedyny ma do mnie nieziemską cierpliwość, on daje życiu sens, bo dzięki niemu mam dla kogo żyć, bo przy nim za każdym razem czuję się tak jak nigdy wcześniej, bo jego życie jest moim życiem, bo nie liczy się nic oprócz tego żeby na jego słodkiej japce widniał uśmiech, bo mimo wielu zła on nadal był, jest i będzie.
|
|
|
“Czasami trzeba się cofnąć, żeby móc ruszyć do przodu. Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.”
~ John Marsden
|
|
|
“Robimy ludziom krzywdy, oni w odpowiedzi robią je nam, a my w odpowiedzi wyrządzamy je jeszcze komuś innemu.”
~ Jakub Żulczyk
|
|
|
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami.- Coelho
|
|
|
'Cześć, zostawiłem bluzę, nie wiem czy pamiętasz, ładowarkę, trochę śliny, odrobinę serca...' /Jan
|
|
|
Jak pozbyć się myśli, kiedy krzyczą nieustannie o Tobie. Jak uciszyć serce, które wyrywa mi się z klatki, by biec do Ciebie, choć nigdy nie dotrze. Nie umiem też patrzeć na ręcę, które podczas splotu z Twoimi pragnęły by tak już było na zawsze. Jak mam zagłuszyć tą pustkę we mnie, której nikt nie umie wypełnić?
Wszyscy mówią: Twoje życie,nie ma rzeczy niemożliwych, dasz radę , uwierz w siebie, spełniaj marzenia.
A powiecie mi co zrobić, gdy się wewnętrznie umiera?
|
|
|
Zamieniam się w obłęd /Justyna Kuśmierczyk
|
|
|
I muszę pisać znów, bo nie radzę sobie z niczym.
Choć brakuje mi już słów, by opisać ten tok przyczyn,
które doprowadziły mnie tutaj, tu gdzie jednak zawsze byłam,
choć czasami próbowałam wszstko zmienić, nie zmieniałam nic.
Nawet gdy, próbowałam zapić, połykałam swoje łzy.
Ciężko zebrać to do kupy i ustalić sobie cel,
kiedy każdym słowem możesz zniszczyć we mnie wszystko.
Sama jestem sobie winna,
mieć petensji nie powinnam,
pozwoliłam Ci byś nawidzał moje sny,
a nie był przy mnie.
|
|
|
Twoja przeszłość to coś, czego nie możesz zmienić. Ale Twoja przyszłość to coś, czego jeszcze nie masz. - Tatiana Mindewicz-Puacz
|
|
|
bo jestem niepoprawna, bo patrzę na świat w sposób zupełnie taki jak Ty. bo kiedy rozmawiamy, raz za razem dzieją się stopklatki, które pozwalają nam unosić się ponad ludźmi pędzącymi do pracy, do garów, do pieluch. ponad ludźmi których zjadła rutyna i codzienność. bo zupełnie taka, jaką chciałbyś mieć, wulkan energii który napędza Cię do działania i sprawia, że nie możesz doczekać się poranka. "bo nie ma chemii" tłumaczysz sam sobie swój strach przed tym, co już Cię pochłonęło. bo zaangażowałeś się, choć bardzo tego nie chciałeś. [2rainbows]
|
|
|
nie pozwól sobie myśleć, że przegrałaś. że jego odejście to koniec, że wina była Twoja, że poniosłaś porażkę. Wy ponieśliście, owszem, musisz powiedzieć to głośno. ale nie żałuj. uśmiechaj się do wspomnień, pamiętaj jak pięknie się uśmiechał, gdy dotykałaś jego dłoni. ciesz się, że Wasze drogi się skrzyżowały, że pokazał Ci jak pięknie może być. nie miej do niego żalu ani pretensji. pożegnał się i odszedł? miał prawo. nie rozumiesz? również je masz. ale jesteś silna. jesteś kobietą, za którą oglądają się mężczyźni, i on także się obejrzał. dziś stajesz do walki mądrzejsza o te doświadczenia, bogatsza o ogrom szczęścia jaki w Ciebie tchnął, silna. [2rainbows]
|
|
|
nie potrzebujesz kobiety silnej.potrzebujesz tchórza, który zatańczy tak, jak zagrasz. kobiety, która nie powie Ci otwarcie, że dużo dla niej znaczysz lecz takiej, która będzie Cię zwodzić. nie takiej, która przyzna się do błędu i poszuka z Tobą rozwiązania lecz takiej, która będzie chłonąć jak gąbka Twój punkt widzenia. nie takiej, która gotowa będzie stanąć o Ciebie do walki a takiej, która odwróci się na pięcie i machnie na Ciebie ręką, kiedy minie już "jej kolej". lekkoducha, który nie myśli o tym, co będzie jutro. [2rainbows]
|
|
|
|