 |
Kiedyś byliśmy tacy szczęśliwi. Co się z nami stało?
|
|
 |
|
Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli, ale szczerze? Szczerze to myślę, że Cię to w ogóle nie obchodzi./esperer
|
|
 |
Wiedz, że nie dam Ci się zbliżyć na tyle byś mógł mnie skrzywdzić.
|
|
 |
Jest pewna strona Ciebie, której nigdy nie znałam. Wszystko co mówiłeś było nieprawdziwe,a gierki które prowadziłeś zawsze zwyciężałeś.
|
|
 |
- Widze, że mały remoncik w domu? - Nie, czemu tak sądzisz? - Bo na ryju masz tyle gładzi szpachlowanej, że ja pierdole ;|
|
|
 |
regularnie myślę o nim. nieważne , czy to druga w nocy , a może czternasta w południe. zawsze siedzi w mojej głowie i się po niej pląta , a najgorsze , że niekiedy stwarza pajęczyny , z których wyplątać się nie umiem i zaczynam tęsknić.
|
|
 |
Czasem tak mam ,że nagle nie wiadomo dlaczego po policzkach zaczynają płynąć łzy to przez to żę jestem bezradna, że to wszystko zaczyna mnie przerastać i nie potrafie sobie z tym poradzić.
|
|
 |
Dziękuje za pocieszenie.... hah..
|
|
 |
W koncu moge normalnie isc spac;) bez stresu. Choć to 4+ mnie nie za satysfakcjonuje no ale chuj;) Następnym razem będzie lepiej, mam nadzieje ...
|
|
 |
I prędzej, czy później i tak to się skończy, ale nie chce tęsknić za Tobą dziś w nocy
|
|
 |
chciałam mu udowodnić, że potrafię sobie dać radę bez niego, a
wtedy on postanowił mi pokazać, że jest mu całkiem dobrze beze
mnie. i tak się nawzajem zabijaliśmy tym naszym pozornym szczęściem.
|
|
|
|