 |
jeżeli na widok Jego i Jego nowej dziewczyny uśmiechasz się, to znaczy, że dojrzałaś do miłości.
|
|
 |
Podobno Najgorsze Rzeczy Robi Się Po Pijaku , Pomyśł Sobie Człowieku Jaka Ja Musiałam Być Najebana Gdy Się W Tobie Zakochałam.
|
|
 |
Mój Pamiętnik Po Przeczytaniu Będzie Bardziej Przypominał Twoją Biografię .
|
|
 |
Wiem jest tam nabój w środku, piszę sms-a "Kocham Cię na zabój kotku", proszę, przyjdź zobaczyć moje ciało w worku. /Bonson.
|
|
 |
Nie odzywałem się przez tydzień i w Twoim głosie słyszę niemoc. Nie pytasz dokąd idę, ale wiem, że idziesz ze mną, tam jutro spotkamy się na chwilę, na pewno, nie lubię kiedy pytasz czy przyjdę na trzeźwo. O mnie się nie martw, mama , o mnie się nie martw. Możesz modlić się za mnie, bo o resztę nie dbam znów, ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to coś życie i wyciągnąć z serca nóż. Nie tak miało być wiesz, mama, znowu z rana padam na kolanach, zamiast mieć plan, mam kaca i zamiar dziś znów się schlać jak szmata i nawiać stąd. Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika. Przyjdzie czas, wiary nie trać oddychaj, przeproszę Ciebie pierwszą gdy przegram, oddychaj. /Bonson/Matek - o mnie się nie martw.
|
|
 |
Może nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy, ale przecież w miłości góry, rzeki, doliny nie mają znaczenia.
|
|
 |
od zawsze, zdana tylko na siebie.'
|
|
 |
życie zakończyć wraz z jego sensem a nie bo tak nakazano cierpieć.. / Kama
|
|
 |
-Patrzałem dziś na was, jak się wygłupialiście, uśmiechaliście się do siebie, gadaliście. I najgorsze było to, że widziałem ten Twój szczery uśmiech, mój ulubiony rzucony w Jego stronę. Patrzałem i marzyłem, ile dałbym by teraz znaleźć się na Jego miejscu. By tak jak on trzymać Cię na rękach i czuć, że mam teraz wszystko. Widzę po kolesiu, że Ciebie chce. A ja nie mogę wytrzymać. Nie dam rady znieść widoku Ciebie z innym. Wiem obiecywałem przyjaźń, ale kurwa nadal Cię kocham Młoda- wypowiedział te słowa przez łzy w oczach. Widać było, że mu zależy. Odchodził tyłem tak, by mógł jeszcze przez chwile popatrzeć w moje oczy. Gdy odwrócił się plecami coś we mnie pękło. -Wolę Ci na nowo zaufać niż Ciebie stracić. Tylko nie pozwól mi się rozczarować- powiedziałam niepewnym głosem. Zaryzykowałam, i teraz wiem, że mając Go mam wszystko.
|
|
 |
Uwielbiam czekoladę, oddam wszystko za pomarańczowe cukierki. Potrafię krzyczeć, że chcę balona i kolorowankę. Obrażać się gdy czegoś nie dostaję, wychodzić z założenia, że wszystko czego chcę mogę mieć. Ryczę przy zabijaniu karpia na święta, uwielbiam kolorowe światełka na choince. Wciąż uwielbiam misie, i tak wielki miś nadal pozostaje marzeniem. Kręcą mnie wszelakie kolorowe rzeczy. Bajki oglądam na porządku dziennym, i znam na pamięć każdy odcinek hanny montany. Tak, jestem wciąż dzieckiem, i albo to u mnie pokochasz i zrozumiesz, albo jakoś nie mamy o czym gadać. /improwizacyjna
|
|
 |
wiesz, ogólnie to cholernie ciężko było mi poukładać sobie to wszystko. po twoim odejściu zdałam sobie sprawę, że nikogo nie pokocham tą samą miłością co Ciebie. już nie umiem. przynajmniej nie teraz.
|
|
|
|