 |
nigdy nie dziel się szczęściem. nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. ludzie to jebani egoiści, i będą chcieli Ci to odebrać, pamiętaj.
|
|
 |
znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca, mimo, że świecą na Ciebie odkąd żyjesz. / veriolla
|
|
 |
są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują nacudowniejszy uśmiech, gdy wracają. / veriolla
|
|
 |
pamiętasz jak obiecałeś, że wszystko będzie dobrze ? jak mówiłeś, że nie dasz nikomu tego zniszczyć? a pamiętasz może przypadkiem, jak pięknie to wszystko zjebałeś?/veriolla
|
|
 |
a gdybym powiedziała Ci to wszystko ? gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham? czy to zmieniłoby cokolwiek ? czy Twoje życie uległo by zmianie ? czy wogóle ruszyłyby Cię te słowa ? nie - wszystko byłoby tak samo. tylko spojrzałbyś na mnie i krzywiąc się dodał: ' daj spokój, gadasz głupoty'./veriolla
|
|
 |
" Ja nie rozumiem, co tutaj robię. Nie mam pojęcia, dlaczego Bóg mnie tak skarał, że urodziłam się w tych czasach. Całkiem inaczej wyobrażałam sobie swoje życie. Współczesność mnie przytłacza, mam dość tego życia, ale najwyraźniej muszę zrobić tutaj coś ważnego. Coś, co zmieni życie każdemu z nas. " / ...
|
|
 |
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia, ale ważne jest, żeby to zrobić, bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie. Pojawia się ktoś w Twoim życiu i część Ciebie mówi "nie jestem gotów", a druga część mówi "musi być Twoja na zawsze". / Remember me.
|
|
 |
Naprawdę dziwi mnie fakt, że po tym wszystkim potrafisz patrzeć w lustro. Patrzysz w swoje niebieskie tęczówki i co widzisz? Że zawodzisz, a może, że krzywdzisz? Widzisz w nich miłość? Nie, to raczej kiepski żart. Widzisz, może jakie zło wyrządzasz? Patrz, spływają mi łzy po policzkach z Twojego powodu, a ty nadal nic, zimne niebieskie spojrzenie, boli. /improwizacyjna
|
|
 |
|
myślisz, że jeden uśmiech wszystko naprawi ? kiedyś może i by tak było. dziś ? pierdol się, zmądrzałam.
|
|
 |
Kurde, chyba cię kocham ♥
|
|
 |
Żadna dla Ciebie nie była wyjątkowa, żadna nie była szczególnie ważna. Każda kolejna była do przypierdolenia plakietką na czole 'zryłem jej psyche, mogę odejść'. Nie zmienisz się dla żadnej, bo co? Bo po chuja być dobrym skoro można odpierdajać coś innego. Nie, nie wmówisz mi, że którąkolwiek łącznie ze mną kochałeś. Jeszcze kilka miesięcy temu, może, dziś mój dystans do Ciebie przerasta nawet to jak kurewsko Cię kochałam, i to jak bardzo Cię dziś nie lubię. /improwizacyjna
|
|
|
|