|
Weszła do domu trzaskając drzwiami. Po jej policzkach leciały łzy, jedna po drugiej. Po chwili leżała już pod swoją kołdrą w łóżku, płacząc do poduszki. Dusiła się własnymi łzami, nie zwracając uwagi, że wszyscy domownicy mogą ją słyszeć. - Kochanie! Co się stało? - usłyszała głos swojej matki, która próbowała wejść do jej pokoju. Po chwili zastanowienia ześlizgnęła się z łóżka i otworzyła matce drzwi. Napadła na nią na wejściu tuląc do matczynej piersi. - Powiesz mi? - ponowiła pytanie. Były sobie bliskie, jak przyjaciółki. - Zostawił mnie.. Zostawił mnie z dzieckiem. - wybuchnęła donośnym płaczem. Nie bała się, mówiąc matce o problemie, który nie był błahy. Wiedziała, że jej pomoże. Przecież jeszcze 16 lat temu, jej matka miała ten sam problem. - Jesteś w ciąży? - uniosła jej głowę, patrząc w córki oczy. - Tak.. - wzięła głęboki oddech, po czym wtuliła twarz w jej włosy. - Poradzimy sobie, obie jesteśmy silne... - mówiąc to, uśmiechnęła się ciepło. / crazydream
|
Dodaj komentarz
