 |
Głupi ludzie, głupie sny, głupie życie, głupi świat, głupia ja. [ foryou17 ]
|
|
 |
Jesteś moją życiową zajawką, ziomek.
|
|
 |
Nie chcę nikogo. Nikogo innego.
|
|
 |
patrzę na ciebie, widzę jak cierpisz i wiesz? nie jest mi cię żal, wręcz przeciwnie. napajam się twoim bólem, patrzę jak reagujesz na nowe ciosy. nie. nie sprawia mi to przyjemności. ja po prostu patrzę w lustro w którym nie widzę siebie, tylko osobę, przez którą cierpiałam tak cholernie i przeraźliwie. zawsze pragnęłam by role się odwróciły, by to ciebie ktoś potraktował tak ja ty mnie. doszłam do celu, widzę twój ból, rozpacz. widzę, że jest ci cholernie ciężko, że nie dajesz rady, że umierasz bez niej, a ja? nie, ja tym razem nie będę dla ciebie pocieszeniem, skoro nigdy nie było miejsca, bym została na stałe w twoim sercu. / notte.
|
|
 |
nigdy nie spodziewałabym się, że po raz kolejny będę tak cierpieć, że po raz kolejny zapewnienia osoby na której tak cholernie mi zależy będą ściemą, że nic się nie liczyły, że nie miały sensu. i chociaż jest mi tak cholernie trudno, to nie mam siły temu sprostać, nie mam siły tego naprawiać, nie mam siły do życia, wymiękam. / notte.
|
|
 |
byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla
|
|
 |
Kiedy czułam się najpiękniejsza? Wtedy, kiedy byłam w luźnej, spranej bluzce, poplamionych spodenkach, poczochranych włosach, a ty mimo to powiedziałeś, że dla ciebie i tak zawsze będe najładniejszą dziewczyną na świecie...
|
|
 |
Nadejdzie taki moment, że rozpuszczę włosy, przetrę twarz chusteczką, zdejme wszystkie ubrania i biżuterię, wymienie obcasy na wygodne trampki i wybiegnę tak na ulicę. Wolna.
|
|
 |
Nie wiem, co byłoby większym dowodem miłości... to, że próbowałbyś ze wszystkich sił mnie zatrzymać, czy to, gdybyść pomimo łez,bólu i rozdzierającego smutku życzył mi szczęścia z tym, którego wybrałam..
|
|
 |
znajdź człowieka, który zaakceptuję cię taką jaka jesteś. znajdź osobę, dla której będziesz coś znaczyć, która mimo wszystko będzie cię kochać i jako jedyna utrzymywać cię przy życiu. potrafisz? / notte.
|
|
 |
tak wiele rzeczy chciałam ci powiedzieć. codziennie przed snem układałam cholerny stos dialogów. myślałam wtedy co ci powiem, wmawiałam sobie i opracowywałam dokładnie twoje odpowiedzi. łudziłam się, że kiedyś wprowadzę w życie wszystkie postanowienia, że wykrzyczę ci w twarz, wszystko to co duszę w sobie już od bardzo dawna. myliłam się, przecież nie mam odwagi wyznać ci, że nadal cię kocham, że nadal tęsknię i każdego dnia umieram bez ciebie na nowo. naprawdę, nie potrafię, nie umiem, a może najzwyczajniej w świecie boję się twoich odpowiedzi? / notte.
|
|
|
|