 |
Byłeś jedyną osobą w moim życiu, która potrafiła sprawić, bym odbiła się od dna i wyszła na prostą . Byłeś jedyną osobą w moim życiu, która potrafiła sprawić, bym dotknęła dna .
|
|
 |
- Poznajcie się . To jest mój kochany Pech , który nie opuszcza mnie na krok . / jtw .
|
|
 |
Różnica między nami polega na tym, że ja byłabym w stanie zrobić dla Ciebie wszystko, a u Ciebie kończy się na słowach.
|
|
 |
już tak na poważnie, weź spierdalaj z mojego serca, z moich myśli. Zniknij tak szybko jak zniknęło twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
usłysz mój krzyk, gdy mijam Cię milcząc..
|
|
 |
Panie hydrauliku ! Niech Pan wraca ! Pękła mi rura pod powiekami...
|
|
 |
Bo ona całkowicie się zmieniła i to dzięki niemu . Czekając na niego , nauczyła się cierpliwości i zyskała jeszcze więcej silnej woli . Będąc z nim nauczyła się odpowiedzialności , nabrała pewności siebie i odwagi . Rozstając się z nim , nauczyła się , że nie można wszystkim ufać . Że najpierw trzeba poznać człowieka na osobności , wśród innych ludzi i po alkoholu . Dopiero po tym można powiedzieć , że się go zna . Po rozstaniu nauczyła się , że bez względu na wszystko , trzeba się uśmiechać i chociaż próbować myśleć optymistycznie . Nauczyła się , że wszystko kiedyś się kończy . Pomimo tego , że przez niego cierpiała , jest mu wdzięczna za te jakże ważne rzeczy . / jtw .
|
|
 |
-Chodź tu uparta dziewucho!-chłopak jednym ruchem przyciągnął obrażoną dziewczynę do siebie.-Spójrz mi w oczy i powiedz,że mnie nie kochasz,wtedy odejdę. - szepnął bacznie przyglądając się jej twarzy.Dziewczyna utkwiła wzrok w ziemi.- No,więc jak? - chłopak musnął jej zaczerwieniony policzek.-Dobra,możesz zostać,ale .. - mruknęła rysując butem na piasku serce.- Ale? -zapytał chłopak,w jego oczach pojawiły się malutkie iskierki nadziei.-Ale .. - zwróciła się ku jego twarzy,zmrużyła oczy i mruknęła.-ale musisz być przy mnie,kochać mnie taką jaką jestem i nie pozwolić bym przez ciebie płakała,jasne?
Chłopak odwrócił się do niej plecami i głęboko westchnął..-No nie wiem,nie wiem.To zbyt dużo warunków jak dla mnie.- syknął,z trudem tłumiąc śmiech.-Nie to nie!-warknęła dziewczyna,po czym odwróciła się na pięcie i zaczęła iść przed siebie w przeciwnym kierunku.-No czekaj!Żartowałem.- chwycił ją za rękę i przylgnął spragnionymi wargami do jej ust.
|
|
 |
Napisał na gadu z/w, po czym pukając w szybę mojego pokoju powiedział już jestem.
|
|
 |
, Nigdy nie zapomnę tych chwil spędzonych z Tobą. Wiem, że to wszystko było cudowną przygodą. Zostawisz mnie i odejdziesz w nieznane. Nie mów, że nie bo wiem, że tak się stanie. Ostatni raz usiądź tu przy mnie blisko. Daj poczuć, że choć przez chwilę miałam wszystko. Podejdź i wyszepcz mi do ucha słowa. Po, których będę pewna, że byłam wyjątkowa. Wiem, że za marzenia nic się nie płaci Chcę być przy Tobie tylko to mnie wzbogaci. Twoje słowa są lekiem na wszystko Dają mi na dzieję, że kiedyś będziesz blisko. Z naiwnością dziecka wierzyłam w Twoje słowa. Nawet jeśli kłamstwem była ta rozmowa. / ciamciaa ♥
|
|
 |
Nigdy nie mów Na Zawsze . / jtw .
|
|
 |
, mi do szczęścia potrzebny jest tylko dobry bit w słuchawkach .
|
|
|
|