głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 24hour

mam przyjaciółki  które mogę nazwać  siostrami   brata  na którego zawsze mogę liczyć. mam jego   miłość  która stanowi dla mnie wszystko. rodzinę  która daje wsparcie. mam wszystko co mogłabym tylko mieć. więc  śmiało mogę powiedzieć  że jestem szczęśliwa.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 30 listopada 2011

mam przyjaciółki, które mogę nazwać "siostrami", brata, na którego zawsze mogę liczyć. mam jego - miłość, która stanowi dla mnie wszystko. rodzinę, która daje wsparcie. mam wszystko co mogłabym tylko mieć. więc, śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. //cukierkowataa

parząc swoje zranione usta gorącą kawą zrozumiała  że jednak nie warto go kochać. dotarło do niej  że jej rany na sercu są głębsze niż te na ustach. one tak łatwo się nie wygoją.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 30 listopada 2011

parząc swoje zranione usta gorącą kawą zrozumiała, że jednak nie warto go kochać. dotarło do niej, że jej rany na sercu są głębsze niż te na ustach. one tak łatwo się nie wygoją. //cukierkowataa

  jak to jest uprawiać sex   to jak go nie uprawiać   tylko że odwrotnie . pierdolonadama

zapachusmiechu dodano: 29 listopada 2011

- jak to jest uprawiać sex - to jak go nie uprawiać , tylko że odwrotnie ./pierdolonadama

Skłamię jeśli powiem  że nie potrafię bez Ciebie żyć  ale z pewnością mogę napisać  że teraz trudniej jest mi oddychać.

kajmell dodano: 29 listopada 2011

Skłamię jeśli powiem, że nie potrafię bez Ciebie żyć, ale z pewnością mogę napisać, że teraz trudniej jest mi oddychać.
Autor cytatu: fruugo

bawił się życiem bo ktoś mu powiedział  że jest ono za krótkie. bawił się jej uczuciami ale z tego nie zdawał sobie sprawy.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 29 listopada 2011

bawił się życiem bo ktoś mu powiedział, że jest ono za krótkie. bawił się jej uczuciami ale z tego nie zdawał sobie sprawy. //cukierkowataa

usiadła na przeciwko niego. układając dłonie na jego policzkach  uśmiechnęła się delikatnie a wzrokiem przeszyła jego ciało   stał się bezbronny. jednym gestem sprawiła  że na nowo ją pokochał.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 29 listopada 2011

usiadła na przeciwko niego. układając dłonie na jego policzkach, uśmiechnęła się delikatnie a wzrokiem przeszyła jego ciało - stał się bezbronny. jednym gestem sprawiła, że na nowo ją pokochał. //cukierkowataa

To  że mieszkacie w tym samym domu i nosicie te same nazwiska nie czyni Was rodziną.   kajmell

kajmell dodano: 29 listopada 2011

To, że mieszkacie w tym samym domu i nosicie te same nazwiska nie czyni Was rodziną. / kajmell

Powoli składam w całość postrzępione kawałki mojego życia. Powoli  ale tym razem z idealną dokładnością. W tym moim pierdolniku jesteś także Ty  choć tak na prawdę nie powinieneś sie tam nigdy pojawić. Jesteś  jako jedno wspaniałe  bezbarwne wspomnienie. Umieściłam Cię w rubryce  nie zaglądać  tylko dlatego  że choć nie chcę  wciąż jeszcze za Tobą tęsknie. Układając tak to wszystko zauważyłam  że brakuje mi jednej części  to ta cząstka mnie którą zabrałeś odchodząc.   sztanka  lovuu

kajmell dodano: 29 listopada 2011

Powoli składam w całość postrzępione kawałki mojego życia. Powoli, ale tym razem z idealną dokładnością. W tym moim pierdolniku jesteś także Ty, choć tak na prawdę nie powinieneś sie tam nigdy pojawić. Jesteś, jako jedno wspaniałe, bezbarwne wspomnienie. Umieściłam Cię w rubryce "nie zaglądać" tylko dlatego, że choć nie chcę, wciąż jeszcze za Tobą tęsknie. Układając tak to wszystko zauważyłam, że brakuje mi jednej części, to ta cząstka mnie którą zabrałeś odchodząc. / sztanka__lovuu

Chyba każdy proces twórczy jest nierozerwalnie związany z destrukcją. Czasem lepiej zedrzeć farbę  niż zamalowywać nieudany fragment kolejną warstwą. Nawet  jeśli ten moment boli i jest nieprzyjemny  ostatecznie prowadzi do oczyszczenia i ukojenia. Więc zastanawiam się  czy dojrzałam już  aby zajrzeć w głąb siebie i wymieść śmieci spod dywanu. Może już czas zmierzyć się z własnymi cieniami?

kajmell dodano: 29 listopada 2011

Chyba każdy proces twórczy jest nierozerwalnie związany z destrukcją. Czasem lepiej zedrzeć farbę, niż zamalowywać nieudany fragment kolejną warstwą. Nawet, jeśli ten moment boli i jest nieprzyjemny, ostatecznie prowadzi do oczyszczenia i ukojenia. Więc zastanawiam się, czy dojrzałam już, aby zajrzeć w głąb siebie i wymieść śmieci spod dywanu. Może już czas zmierzyć się z własnymi cieniami?

pomimo tego  iż widziałam się z nim godzinę temu dalej czuje jego usta przy swoich. zapach ciała   czuję jego miłość.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 28 listopada 2011

pomimo tego, iż widziałam się z nim godzinę temu dalej czuje jego usta przy swoich. zapach ciała , czuję jego miłość. //cukierkowataa

przez kilka niezwykłych pocałunków zmieniło się tak wiele  przez kilka spacerów i godzinnych rozmów tak bardzo zaufałam. przez jedno uderzenie serca  pokochałam.   cukierkowataa

cukierkowataa dodano: 28 listopada 2011

przez kilka niezwykłych pocałunków zmieniło się tak wiele, przez kilka spacerów i godzinnych rozmów tak bardzo zaufałam. przez jedno uderzenie serca, pokochałam. //cukierkowataa

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

kajmell dodano: 28 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć