|
moja miłość nie ma nazwy, jest bez definicji . ona jest we mnie , dotkniesz dłonią mego policzka a poczujesz ją , spojrzysz w oczy a zobaczysz , zamilkniesz na chwilę a usłyszysz jak bije w mym sercu. //cukierkowataa
|
|
|
Anastasia ma szarego, który daje jej szczęście, ja mam niebieskiego i tak samo jak ona chcę więcej. //cukierkowataa
|
|
|
tak zwyczajnie , namacalnie . tęsknie za nim. . //cukierkowataa
|
|
|
miłość istnieje trzeba tylko sięgnąć głębiej , spojrzeć w oczy a doszukasz się blasku serca. //cukierkowataa
|
|
|
miłość zadaje ból , ogromny , który przeszywa całe ciało , serce pęka na pół , nie da się go posklejać , nie da się go naprawić . nie da się go przygotować na cierpienie. //cukierkowataa
|
|
|
Kochać się z Tobą tak, jakbym miał cię ochronić i wyleczyć. Wdmuchać Ci do ust wieczność. Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób - to jest tak, że chcę Cię mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop.
|
|
|
Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę Cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje Ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać. ♥
|
|
|
"W miłości trzeba się napracować. Ona przychodzi do nas sama nie wiadomo skąd i dlaczego, ale to wszystko, co dla nas robi. Później musimy zajmować się nią sami. Kiedy jest za gorąco, schładzać, żeby się nic nie spaliło. Jak jest zimno, podgrzewać, żeby nie zamarzło. Jak coś się dzieje zbyt wolno, to przyśpieszać, a jak coś goni, tak że tracimy nad tym kontrolę, to zwalniać, bo w pędzie łatwo przeoczyć coś ważnego albo trudno uchwytnego"
|
|
|
- Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce?
- Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham, z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?
|
|
|
przyjaźń jest najlepszym lekarstwem na wszelkie nasze dolegliwości. ona kruszy bariery, które nas dzielą, rozluźnia wszelkie ograniczające nas więzy, przenika jak stare, dobre wino do wszystkich żył życia. jest poczuciem, że się nawzajem rozumiemy, ufamy sobie i z całego serca życzymy sobie szczęścia.
|
|
|
"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą..."
|
|
|
|