Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli życie mi się rozmywa. Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos. Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało. Musisz mi pomóc dziś teraz już bo jutro może być za późno.
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się naprawiało, a nie wyrzucało do kosza."