 |
|
Najpierw uśmiechałeś się.
Potem rozmawiałeś.
Ciągnąłeś za włosy,
a ja się śmiałam.
Potem nagle wciągnęła Cię
jakaś czarna dziura
i przestałeś mnie znać,
a ja czułam się
jak lalka rzucona w kąt..
|
|
 |
|
- Nie chcę sprawić Ci bólu.
- Chcę żeby bolało.
- Dlaczego?
- Żebym mogła zapomnieć..
|
|
 |
|
Mogła powiedzieć,
że to miłość,
ale wolała:
*Oj tam. Przejdzie.*
|
|
 |
|
- A co jak nam nie wyjdzie? - uniosła brew. Bała się.
- Żaden związek nie ma gwarancji szczęścia - przytulił ją.
|
|
 |
|
- Dobrze, że marzenia nie są karalne.
- No.
- Posiedziałabym trochę.
- Ja dożywocie.
|
|
 |
|
- Odkąd mi go podarowałaś, nie zdjąłem go ani razu.
- Czy już wtedy tak wiele dla Ciebie znaczyłam?
Roześmiał się.
- Już wtedy byłaś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
|
Ubierz mnie w suknie z Twoich pocałunków,
dopasuj ją do mnie centymetrem pragnień,
i spójrz jak mi do twarzy jest z Twoją miłością.
|
|
 |
|
- Co zrobisz kiedy odejdę ?
- Odejdę z Tobą.
- Ale tak na zawsze.
- No tak. Można na zawsze.
|
|
 |
|
Wiesz co, miłość, to ani sex, ani pieniądze,
to takie uczucie, które łączy dwoje ludzi
związanych z sobą przezroczystą nitką..
|
|
 |
|
Wiesz co mnie najbardziej zadziwia?
- To, że rozumiemy się bez słów.
|
|
 |
|
uważaj, bo szybko się przywiązuję....
|
|
 |
|
-kocham cię . -grozisz mi ?
|
|
|
|