 |
mówiłaś mi po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie , mimo to wiem, że nie które sprawy lepiej przemilczeć.
|
|
 |
Dwa miesiące , zero kontaktu między nami. W roku szkolnym tak bardzo tego pragnęłam , chciałam odpocząć. Spróbować się pozbierać , być może ochłodzić moje uczucia do Ciebie, zapomnieć. Do wczoraj było dobrze , zabawa , znajomi , flirty. Jednak wczorajszej nocy coś pękło zatęskniłam za Tobą. Usiadłam na parapecie, oglądałam księżyc , który momentami przysłaniały chmury. Płakałam , pierwszy raz od naszego ostatniego przełomowego spotkania i pocałunku w kwietniu. Znowu wszystko analizowałam cały nasz związek i te dwa lata kiedy już nie jesteśmy razem ... Najbardziej jednak chyba bolało ,że mogłam inaczej postąpić wtedy w kwietniu, a dziś byłbyś pewnie obok mnie. Wiesz tęsknie za tymi rozmowami , które potrafiły mnie doprowadzać do szału. Tak bardzo brakuje mi bliskości, przytulenia. Kogoś kto był by obok mnie wspierał i kochał bezgranicznie. Próbuje cieszyć się dniem, jednak wiem doskonale,że największe szczęście dawałeś mi Ty.Nigdy już nie byłam tak szczęśliwa jak byłam z Tobą./lokoko
|
|
 |
wściekła na siebie, że jestem o ciebie zazdrosna i gdy widzę jak gadasz z innymi potrzebuję 5ciu minut, żeby sobie wbić do głowy 'ej spokojnie mała, przecież może mieć koleżanki'. po cichu dumna z tego, że robisz wściekłe miny do każdego kolesia z którym przystanę, nawet naszego najlepszego kumpla. zabawni jesteśmy skarbie
|
|
 |
Rozstawali się już wiele razy. Za każdym razem wydawało jej się, że teraz to już na pewno na zawsze. Poznała wszystkie drogi prowadzące do jego domu. On znalazł tę jedną, którą od niej odszedł.
|
|
 |
Coś w tym jest, kiedy patrzysz na mnie, coś w tym jest kiedy mówisz mi zwykłe 'cześć'. chyba się w tobie zakochałam.
|
|
 |
przestałam czuć, mieć nadzieje ,ścielić łóżko i sprzątać na biurku
|
|
 |
już dawno byłeś kimś ważnym. potem nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszym.
|
|
 |
Trochę tęsknię za trzymaniem się za rękę i chwilami, w których wszystko jest tak zajebiście piękne.
|
|
 |
Wakacje powoli się kończą,a do mnie dotarło,że tak naprawdę nie zrobiłam w ciągu tych tygodni nic,co by mogło zmienić moje życie na lepsze,co by zmieniło mój sposób myślenia,sprawiło,że dojrzałabym w jakiś sposób.Duszę się w tych czterech ścianach i mam ochotę wyjść,biec przed siebie,uciec przed tym wszystkim,ale wiem,że to niczego nie zmieni.Pocieszam się tym,że jeszcze kilka miesięcy ,może nawet mniej,i wyjadę stąd,wyjadę daleko.W końcu odmienię swoje życie,sprawię,że nabierze sensu,że już nie będzie się wydawać takie beznadziejne,jakie jest teraz.Nie wiem,czego tak naprawdę chcę,ale wiem,że to nie to,że ja taka nie jestem,spokojna,opanowana.Potrzebuję w swoim życiu odrobiny szaleństwa,adrenaliny,osób,które mają takie same odczucia,których nie satysfakcjonuje codzienne siedzenie w domu i bezmyślne patrzenie w ekran telewizora.Wiem,że będę wytrwale szukać.Będę szukać,dopóki nie poczuję się spełniona,dopóki nie zacznę kochać i akceptować swojego życia takim,jakie jest.
|
|
 |
Są sprawy których nie zapijesz wódką, nauczyłam się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
 |
Najlepsza sobotnia noc ! Najlepszy balet ! Tyleee smiechuu ! Ideeeallentoo :D
|
|
 |
Wcale nie jest okej , nie jest okej. Cześć
|
|
|
|