głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 16listopada

Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno i ciężko sobie wmówić  że życie jest próbą że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie.. eldo twarze

o.en.a dodano: 19 grudnia 2010

Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno i ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą,że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie../eldo-twarze

szyba mokra  noc  ja piszę  bit gra a ona śpi obok eldo  i'm in love

o.en.a dodano: 19 grudnia 2010

szyba mokra, noc, ja piszę, bit gra a ona śpi obok/eldo- i'm in love

i najzwyczajniej na świecie   cieszyć się kevinem w polsacie   karpiem na stole   wiecznym chodzeniem z mamą po sklepach zoologicznych w poszukiwaniu prezentów pod choinkę dla zwierząt   bezdźwięcznym śpiewaniem kolęd przez tatę   oglądaniem fimów o przebaczaniu i dostaniem obciachowych sweterków od babci   która zawsze wpycha we mnie swoje jedzenie   mimo   że minutę temu jadłam .   tymbarkoholiczka

o.en.a dodano: 18 grudnia 2010

i najzwyczajniej na świecie , cieszyć się kevinem w polsacie , karpiem na stole , wiecznym chodzeniem z mamą po sklepach zoologicznych w poszukiwaniu prezentów pod choinkę dla zwierząt , bezdźwięcznym śpiewaniem kolęd przez tatę , oglądaniem fimów o przebaczaniu i dostaniem obciachowych sweterków od babci , która zawsze wpycha we mnie swoje jedzenie , mimo , że minutę temu jadłam . / tymbarkoholiczka

Książka z biologii od trzech godzin otwarta na tej samej stronie. Kubek z zimną już zieloną herbatą oświetlony przez lampkę z mojego biurka   która świeci nieustannie rażąc mnie w oczy. Nawet nie mam siły  nie  nie mam ochoty skręcić jej żarówki . Z małego zakamarka w biurku wyciągam już ostatniego papierosa odpalając go zapałkami z biedronki wciągam monotonny opar   zasypiając w fotelu   oczywiście z telefonem w ręce.   imagine.me.and.you

o.en.a dodano: 18 grudnia 2010

Książka z biologii od trzech godzin otwarta na tej samej stronie. Kubek z zimną już zieloną herbatą oświetlony przez lampkę z mojego biurka , która świeci nieustannie rażąc mnie w oczy. Nawet nie mam siły, nie, nie mam ochoty skręcić jej żarówki . Z małego zakamarka w biurku wyciągam już ostatniego papierosa odpalając go zapałkami z biedronki wciągam monotonny opar , zasypiając w fotelu , oczywiście z telefonem w ręce. | imagine.me.and.you

a kiedy przede mną klęknął i wyciągnął małe  czerwone pudełeczko zaczęłam cała drżeć z podekscytowania.   nie każ mi wymawiać tych dwóch słów  proszę kochanie. doskonale wiesz o co chcę spytać. nie jestem w stanie tego z siebie wykrztusić  mimo tylu prób.   powiedział z nerwowym uśmiechem.   wstawaj.   powiedziałam  machając rękoma.   ale  ale dlaczego?   spytał zakłopotany. wstał. a ja wyrwałam mu z rąk aksamitne pudełeczko i uklękłam przed nim  jak rasowy  przyszły narzeczony.   wyjdziesz za mnie?   spytałam z błyskiem w oku.   Ty sobie żartujesz maleńka?   no przecież ktoś musi w tym związku nosić spodnie. wyjdziesz czy nie? bo klęczenie w spódnicy jest mało komfortowe.   wyjdę.   powiedział roześmiany.   to teraz już będziesz wiedział na przyszłość jak to się robi  kochany.   na jaką przyszłość? przecież to jest mój pierwszy i ostatni raz.   obawiam się  że jesteś w błędzie.   powiedziałam  odchodząc. abstracion

o.en.a dodano: 15 grudnia 2010

a kiedy przede mną klęknął i wyciągnął małe, czerwone pudełeczko zaczęłam cała drżeć z podekscytowania. - nie każ mi wymawiać tych dwóch słów, proszę kochanie. doskonale wiesz o co chcę spytać. nie jestem w stanie tego z siebie wykrztusić, mimo tylu prób. - powiedział z nerwowym uśmiechem. - wstawaj. - powiedziałam, machając rękoma. - ale, ale dlaczego? - spytał zakłopotany. wstał. a ja wyrwałam mu z rąk aksamitne pudełeczko i uklękłam przed nim, jak rasowy, przyszły narzeczony. - wyjdziesz za mnie? - spytałam z błyskiem w oku. - Ty sobie żartujesz maleńka? - no przecież ktoś musi w tym związku nosić spodnie. wyjdziesz czy nie? bo klęczenie w spódnicy jest mało komfortowe. - wyjdę. - powiedział roześmiany. - to teraz już będziesz wiedział na przyszłość jak to się robi, kochany. - na jaką przyszłość? przecież to jest mój pierwszy i ostatni raz. - obawiam się, że jesteś w błędzie. - powiedziałam, odchodząc./abstracion

Cuando busques el consuelo  recuerda: el valor es lo primero !!

o.en.a dodano: 14 grudnia 2010

Cuando busques el consuelo recuerda: el valor es lo primero !!

mimo   że plany na sylwestra co pięć sekund się nam zmieniają   obiecaj   że gdziekolwiek się on odbędzie będziesz blisko . najbliżej jak się da .   tymbarkoholiczka

o.en.a dodano: 14 grudnia 2010

mimo , że plany na sylwestra co pięć sekund się nam zmieniają , obiecaj , że gdziekolwiek się on odbędzie będziesz blisko . najbliżej jak się da . / tymbarkoholiczka

16 lat wzlotów i upadków  zachwytów i rozczarowań  smutku i radości.

o.en.a dodano: 14 grudnia 2010

16 lat wzlotów i upadków, zachwytów i rozczarowań, smutku i radości.

Coraz częściej dochodzę do wniosku  że seks  podobnie jak narkotyki  jest ucieczką od rzeczywistości  pozwala zapomnieć o kłopotach  odprężyć się. I jak wszystkie używki szkodzi i wyniszcza.  11 minut.

o.en.a dodano: 14 grudnia 2010

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że seks, podobnie jak narkotyki, jest ucieczką od rzeczywistości, pozwala zapomnieć o kłopotach, odprężyć się. I jak wszystkie używki szkodzi i wyniszcza./ 11 minut.

Zadzwoń do mnie rano  ale proszę zrozum najpierw. Że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.  Małpa.

o.en.a dodano: 13 grudnia 2010

Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw. Że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.//Małpa.

Każdego ranka  po przebudzeniu  otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać  niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień...To  czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia  jest na zawsze stracone  pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia  znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie  bez żadnego ostrzeżenia – w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.

o.en.a dodano: 13 grudnia 2010

Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień...To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia – w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.

chcesz? opowiem Ci bajkę o samej sobie.. wciągnę Cię w mój świat  w którym nie znajdziesz drzwi.. stąd nie ma powrotu. zaryzykujesz ?

o.en.a dodano: 13 grudnia 2010

chcesz? opowiem Ci bajkę o samej sobie.. wciągnę Cię w mój świat, w którym nie znajdziesz drzwi.. stąd nie ma powrotu. zaryzykujesz ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć