 |
|
~Nie jestem słodką blondynką, która nie odróżnia cukru od soli, a jej hobby to chłopacy i ubranka.
~Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie ją za tyłek.
~Nie jestem nałogowym palaczem, narkomanem ani alkoholikiem.
~Nie jestem rozchichotaną i niemyślącą lafiryndą, która płacze, bo złamał się jej paznokieć.
~Nie jestem zarozumiałą, ważną osobistością, która myśli, że tylko ona jest na świecie.
~Nie jestem laską z wypchanym stanikiem i miniówką nie zakrywającą nawet tyłka.
~Nie jestem daltonistką, widzę dużo kolorów, nie tylko różowy.
~Nie jestem metalem, punkiem, ani nawet discopolową cizią.nigdy nie będę słodką idiotką, która pozwoli sobą rządzić.
~nie chcę Twych rozkazów, nakazów i zakazów
~Bez kłamstw i intryg będę trwała.
~Jestem -Jaka Jestem.
~Nie dbam -O opinie ludzi, którzy mnie nie znają Sama - Dążę do wyznaczonych celów.~
~Potrafię - Walczyć o to co moje.[!]
|
|
 |
|
twierdzicie, że jesteście twardzi. a to my, nosimy nie wygodne szpilki przez które mamy dziesiątki odcisków, tylko po to, żeby nasze nogi wyglądały zniewalająco. to my musimy umierać z bólu przy wydawaniu na świat dzieci. my poddajemy się licznym zabiegom, 'bo żeby być piękną, trzeba cierpieć.' to Wy podziwiacie nasze nogi, zacierając ręce. to Wy chcecie zostać ojcami i pragniecie podziwiać piękne i urodziwe kobiety. ale przecież to Wy - mężczyźni się dla nas poświęcacie i jesteście twardsi od niejednego kamienia. no pewnie.\kace
|
|
 |
|
"przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej chujów niż ja frytek. Amen" / cookiemonsterxp
|
|
 |
|
Widzę cmantarz, a na nim duzo osób. Nie wiem o co chodzi?!? Dlaczego ich wszystkich z góry widzę?! W pewnym momencie zauwazam jasną trumnę,a w niej lezę ja.. Potem zauważam Ciebie - ubranego na czarno z łzami w oczach i z białą róza w dłoni... Spuszczoną masz głowę i po kryjomu wycierasz łzy Chciałam Cię wtedy tak bardzo przytulić lecz nie mogłam - przecież jestem duchem.. Stos kwiatów na mym grobie, a przy Krzyzu lezy biała róza, którą sam połozyłeś. Powiedziałeś wtedy: - Kocham Cię... - słyszałam to! I odchodząc pocałowałeś Krzyż... Poczułam Twój oddech na mych ustach. Czułam jakbyś mnie całował. Tak delikatnie jak zazwyczaj to robiłeś. Odszedłeś... Szłam obok Ciebie, chciałam powiedzieć Ci tyle słów - nie mogłam... Teraz zabronione mi to jest. Po chwili wyjąłeś komórkę z kieszeni... Gdy zobaczyłam opcje - wykasuj - poczułam ból. Byłam pewna, ze to zrobisz, ze usuniesz mój numer.. Nie zrobiłeś tego. Powiedziałeś tylko: -Za bardzo Cię Kocham, by usuwać Cię na zawsze.okiemnieogarniesz
|
|
 |
|
był taki , jak wszyscy inni z jego otoczenia . pił , palił , przeklinał . w szkole trudno było go zobaczyć , klasyczny zły chłopak . opinia kumpli liczyła się dla niego dużo bardziej niż opinia mamy - jedynej kobiety , która miała na niego jakiś wpływ . dziewczyny lepiły się do niego jak muchy . postrzegany był za egoistycznego , wrednego dupka , który żadko się śmieje , żyje bo żyje . zakochał się . w zwyklej dziewczynie , która nie miała zupełnego pojęcia o życiu na blokach . tryskała energią , szczęściem . była ładna .ładna , ale dziecinna . wskakiwała w możliwe kałuże , do szarych , dziewczęcych ubrań ubierała różowe buty . mimo wszystko był z nią . i w tym momencie miał gdzieś opinie kumpli . musieli ją zaakceptować i już . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
. Nie jestem diamentową sucz ,ani z polewaną badziewiem księżniczką . . Nie jestem emo girl ,ani słiitaśną pokemonicą . . Nie jestem pustą supermodelką ani żadnym innym odłamem społeczności.\koochaam.ciee
|
|
|
|