 |
|
Najgorsze jest to, że to Ty kiedyś wybrałeś mnie, a ja, idiotka, nic nie zrobiłam. Teraz kiedy masz mnie w dupie, ja staram się jak mogę byś znów uśmiechnął się do mnie jak tamtego dnia.
|
|
 |
|
gdybyś tylko widział uśmiech na mojej twarzy, gdy
zobaczyłam na wyświetlaczu komórki Twoje imię.
|
|
 |
|
I choć minęło tyle czasu, ja wciąż pamiętam Twoje charakterystyczne gesty, Twój głośny śmiech i kolor Twoich policzków, gdy się zawstydzasz.
|
|
 |
|
I tak przy okazji zatrzymywał się w jej życiu. Na chwilę. Jak pomiędzy stacjami.
|
|
 |
|
a może mógłbyś mnie o troszeczkę,
minimalnie lepiej traktować?
|
|
 |
|
Spójrz na nią. I spróbuj się wytłumaczyć z tego, co jej zrobiłeś.
|
|
 |
|
Pogubiliśmy się w tym wszystkim, zauważyłeś …?
|
|
 |
|
to proste,boisz się swoich uczuć.
|
|
 |
|
serce - flak bez kości sluzacy do milosci.
|
|
 |
|
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodziła się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie
.
|
|
 |
|
rzuciłam dla ciebie wszystko, w zamian nie dostałam nic.
|
|
 |
|
jednym sms zjebales mi ten weekend, ktory zapowiadal sie tak pieknie, ah.
|
|
|
|