 |
był zawsze wtedy gdy najbardziej go potrzebowałam. to on pocieszał mnie, gdy widział smutek na mojej twarzy. to on dawał mi swoją bluzę gdy było mi zimno. to z nim zwykła pizza z mikrofalówki smakowała jak z restauracji. to z nim spędzałam większość mojego czasu. tylko on nie gniewał się na mnie gdy go gryzłam, szczypałam i wbijałam swe chude palce w jego żebra. on mnie kochał, a ja? jak zwykle zabiłam wszystko między nami. / notte.
|
|
 |
i może nie zasługuję na szczęście, miłość, prawdziwego przyjaciela, ani kochającego psa, ale to nie moja wina, że tak cholernie ranię ludzi, zrozum. / notte.
|
|
 |
i proszę cię, nie rań mnie. ja już zbyt często nosiłam gips na sercu. / notte.
|
|
 |
najlepiej wyłączyć telefon, wyjść z domu, mieć w dupie wszystko i wszystkich. szkoda tylko, że w ten sposób nie uciekniesz od problemów. / notte.
|
|
 |
gdy widzę wszystkich zabieganych ludzi, którzy gonią za szałem świątecznych zakupów - osobiście mnie mdli. gdy ubieram choinkę z chęcią rozbiłabym wszystkie bombki, byle tylko mieć pretekst, żeby akurat w tym roku jej nie było. gdy wszyscy pytają mnie jak przygotowania, sprzątnie, gotowanie i pieczenie, mam ochotę odwrócić się na pięcie i usiąść przed komputerem. tak. nienawidzę świąt. / notte.
|
|
 |
i nawet rozplątywanie lampek na choinkę staje się miłe, gdy robię to z tobą. / notte.
|
|
 |
kiedyś się odkocham, ale to jeszcze nie dzisiaj. / notte.
|
|
 |
to mnie wykańcza. to mnie niszczy, dołuje i psuje od środka. ale brnę w to błoto, potocznie zwanym miłością. / notte.
|
|
 |
może robię źle. może nie powinnam, może nie mogę, ale chcę tego. naprawdę chcę być blisko niego. chcę być blisko, choć tak starsznie mnie rani. / notte.
|
|
 |
gdy widziałam jak spoglądał swoim tajemniczym wzrokiem w moją stronę, przeszywały mnie ciarki. czułam jego wzrok, gdy przechodził obok, patrzył, choć przez chwilę - ukradkiem. nie wiem czy coś to dla niego znaczyło, ale ja? tak. zauroczyłam się strasznie. / notte.
|
|
 |
co u mnie? oprócz tego, że życie kopie mnie po tyłku, płaczę po nocach, tęsknię za nim, jest mi zimno, mam gałę z matematyki i nie chce mi się żyć, to nie narzekam. radzę sobię. / notte.
|
|
 |
Jesteś głosem mojego serca , jesteś spełnieniem moich marzeń./jnds
|
|
|
|