głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 0patrztomy

kolejny raz popatrzył na mnie z niedowierzaniem.   różki Ci rosną  aniołku. to jest  kurwa  niemożliwe  że kilka lat temu cała się rumieniłaś jak dałem Ci buziaka przed szkolnym sklepikiem. pijesz ze mną piwo. nie patrzysz na mnie z przerażeniem  tak jak każda potencjalna osoba. opowiadasz mi o rzeczach  które zrobiłaś przez ten czas. tamtej dziewczynie taka opowieść nie przeszłaby przez gardło  co dopiero wzięłaby udział w takich akcjach. oj niegrzeczna   pokręcił głową uśmiechając się.  uśmiechem  który dał mi do zrozumienia  że nie zniknął z mojego życia i zapewne nie zniknie.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2012

kolejny raz popatrzył na mnie z niedowierzaniem. - różki Ci rosną, aniołku. to jest, kurwa, niemożliwe, że kilka lat temu cała się rumieniłaś jak dałem Ci buziaka przed szkolnym sklepikiem. pijesz ze mną piwo. nie patrzysz na mnie z przerażeniem, tak jak każda potencjalna osoba. opowiadasz mi o rzeczach, które zrobiłaś przez ten czas. tamtej dziewczynie taka opowieść nie przeszłaby przez gardło, co dopiero wzięłaby udział w takich akcjach. oj niegrzeczna - pokręcił głową uśmiechając się. uśmiechem, który dał mi do zrozumienia, że nie zniknął z mojego życia i zapewne nie zniknie.

  siostra  wszystko w porządku jest?   rzucił kumpel przyglądając mi się z wyraźną ironią i dezaprobatą.   owszem  w porządku. jakieś wątpliwości?   syknęłam. zaśmiał się głupio.   od kiedy napisałaś mi dziś po tych latach znowu jego imię  to zgadza się  tak.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2012

- siostra, wszystko w porządku jest? - rzucił kumpel przyglądając mi się z wyraźną ironią i dezaprobatą. - owszem, w porządku. jakieś wątpliwości? - syknęłam. zaśmiał się głupio. - od kiedy napisałaś mi dziś po tych latach znowu jego imię, to zgadza się, tak.

całuję te usta  bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy  a przy złączeniu się warg czuję  że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć   ale teraz jest  podwyższa mi ciśnienie  koloryzuje miejsce  rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało  że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie  oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować  a ono nie może się angażować.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.

tak  już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków  cierpieć  powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej  by mogli mnie skopać.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.

Nie ma to jak remont pokoju i brak dostępu do internetu  a później jeszcze format i wychodzi z tego  że wrócę tutaj w weekend.

fadetoblack dodano: 7 sierpnia 2012

Nie ma to jak remont pokoju i brak dostępu do internetu, a później jeszcze format i wychodzi z tego, że wrócę tutaj w weekend.

Grafit w ołówku zamienia się w łzy  papier nimi nasiąka. Oto łzawa historia o miłości. Słowa śpiewają odę do śmierci.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 7 sierpnia 2012

Grafit w ołówku zamienia się w łzy, papier nimi nasiąka. Oto łzawa historia o miłości. Słowa śpiewają odę do śmierci. / fadetoblack

Zamknęłam wieko trumny mojego serca. Oszalałam  ale przynajmniej przeżyłam.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 7 sierpnia 2012

Zamknęłam wieko trumny mojego serca. Oszalałam, ale przynajmniej przeżyłam. / fadetoblack

MIłość przerosła moje oczekiwania. Nie spodziewałam się aż takiej dawki bólu.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 7 sierpnia 2012

MIłość przerosła moje oczekiwania. Nie spodziewałam się aż takiej dawki bólu. / fadetoblack

Niech nie zwodzi cię moja kamienna twarz  zero uśmiechu  szorstki głos i zimne spojrzenie. W głębi duszy jestem wrażliwa.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 5 sierpnia 2012

Niech nie zwodzi cię moja kamienna twarz, zero uśmiechu, szorstki głos i zimne spojrzenie. W głębi duszy jestem wrażliwa. / fadetoblack

 Pif Paf! Jesteś trup!   niezłe przesłanie. teksty fadetoblack dodał komentarz: "Pif-Paf! Jesteś trup!", niezłe przesłanie. do wpisu 5 sierpnia 2012
Podążamy ścieżką bólu  usadzoną z cierni  podlewając je kłamstwami i nienawiścią. Droga do śmierci   tak ją nazwali.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 5 sierpnia 2012

Podążamy ścieżką bólu, usadzoną z cierni, podlewając je kłamstwami i nienawiścią. Droga do śmierci - tak ją nazwali. / fadetoblack

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć