głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 0patrztomy

Za dużo uczuć brałam  za bardzo się w nie wciągnęłam. Czas na odwyk.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 27 maja 2012

Za dużo uczuć brałam, za bardzo się w nie wciągnęłam. Czas na odwyk. / fadetoblack

w tym tkwi sens istnienia  by być będąc nawet w połowie martwym  by kochać krusząc skałę na sercu  by oddychać  gdy brakuje tlenu  by żyć  nawet jeśli tak naprawdę  nie ma już dla kogo.   endoftime.

endoftime dodano: 26 maja 2012

w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.

Nie rozumiem swojego mózgu  a Ty rządasz ode mnie  abym zrozumiała serce. Rozumiesz  że to niemożliwe? Serca nie da się zrozumieć  serce trzeba poczuć.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 maja 2012

Nie rozumiem swojego mózgu, a Ty rządasz ode mnie, abym zrozumiała serce. Rozumiesz, że to niemożliwe? Serca nie da się zrozumieć, serce trzeba poczuć. / fadetoblack

Słyszę Twój głos   śmiech anioła wydobywający się z gardła diabła.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 maja 2012

Słyszę Twój głos - śmiech anioła wydobywający się z gardła diabła. / fadetoblack

Zabierz moje palce  ręce  nogi  oczy  nos i uszy  ale zostaw mi serce. Pozwól mi zachować duszę  proszę.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 maja 2012

Zabierz moje palce, ręce, nogi, oczy, nos i uszy, ale zostaw mi serce. Pozwól mi zachować duszę, proszę. / fadetoblack

za każdym razem  gdy siedziałam obok Niego  mimo tego  że był mi bliski czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy  widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów bo najczęściej uderzał nimi   z taką siłą  że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko  bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły siadam przy stoliku  i czekam   wchodzi   całkiem inny odmieniony  ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie i pyta 'jak tam'   zawsze zadaje tylko pytania  nigdy nie odpowiada  ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić  i chyba go zabiłem'   po którym wszystko tak bardzo się zmieniło. veriolla

veriolla dodano: 25 maja 2012

za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla

Każde uderzenie serca zbliża mnie do śmierci. Wspaniałe uczucie.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 maja 2012

Każde uderzenie serca zbliża mnie do śmierci. Wspaniałe uczucie. / fadetoblack

Czasami mam czas na przemyślenia   takie prawdziwe  na spokojnie  bez pośpiechu czy zgiełku. Leżę wtedy  zamykam oczy i wspominam  analizuję. Żałuję lub cieszę się. Następnie zapisuję. Co myślę  czuję. Zaczynając od niższych:  słony smak łez  ból w środku klatki piersiowej  niemożność złapania oddechu   a kończąc na wyższych odczuciach:  miłość  przyjaźń  odczucie szczęścia . Zapisuję to  by nie zapomnieć. To życie  moje życie. A potem pogrążam się w słodkim śnie.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 maja 2012

Czasami mam czas na przemyślenia - takie prawdziwe, na spokojnie, bez pośpiechu czy zgiełku. Leżę wtedy, zamykam oczy i wspominam, analizuję. Żałuję lub cieszę się. Następnie zapisuję. Co myślę, czuję. Zaczynając od niższych: "słony smak łez, ból w środku klatki piersiowej, niemożność złapania oddechu", a kończąc na wyższych odczuciach: "miłość, przyjaźń, odczucie szczęścia". Zapisuję to, by nie zapomnieć. To życie, moje życie. A potem pogrążam się w słodkim śnie. / fadetoblack

W tym współczesnym świecie już nawet na prawdziwą przyjaźń miejsca zabrakło. Nie wspominając o miłości.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 24 maja 2012

W tym współczesnym świecie już nawet na prawdziwą przyjaźń miejsca zabrakło. Nie wspominając o miłości. / fadetoblack

Potrzebuję Cię w służbie życia  a nie śmierci. Potrzebuję Cię w służbie uczuć  kochany.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 24 maja 2012

Potrzebuję Cię w służbie życia, a nie śmierci. Potrzebuję Cię w służbie uczuć, kochany. / fadetoblack

a potem  późną nocą  tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę  jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń  jak chęć  dzielenia jedynie z Tobą  tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową  uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach  w których dominowałeś od zawsze. opowiem  jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie  i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie  wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie  jak błagałam  abyś był tym  z którym wszystko nabierze sensu  z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy  a po czasie zbuduje mój dom  i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano  tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy  a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym  którego będę co wieczór całować na dobranoc  przytulać bez zahamowań  i mieć na wyłączność  tego  który będzie tym jedynym  za którego kiedyś umrę  i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo.   endoftime

endoftime dodano: 23 maja 2012

a potem, późną nocą, tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę, jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń, jak chęć, dzielenia jedynie z Tobą, tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową, uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach, w których dominowałeś od zawsze. opowiem, jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie, i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie, wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie, jak błagałam, abyś był tym, z którym wszystko nabierze sensu, z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy, a po czasie zbuduje mój dom, i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano, tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy, a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym, którego będę co wieczór całować na dobranoc, przytulać bez zahamowań, i mieć na wyłączność, tego, który będzie tym jedynym, za którego kiedyś umrę, i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo. / endoftime

Wyrwę się spod jarzma kłamstw. Nie pozwolę się dłużej wykorzystywać. Pokonam zło własną śmiercią.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 22 maja 2012

Wyrwę się spod jarzma kłamstw. Nie pozwolę się dłużej wykorzystywać. Pokonam zło własną śmiercią. / fadetoblack

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć