głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 0.5orzeszka

żyję absurdami: truskawki na papierze toaletowym  niezapowiedziane kartkówki  koperek w pudełku po lodach algidy  księżyc za oknem formujący się w jajko  Ty.

definicjamiloscii dodano: 9 października 2011

żyję absurdami: truskawki na papierze toaletowym, niezapowiedziane kartkówki, koperek w pudełku po lodach algidy, księżyc za oknem formujący się w jajko, Ty.

Ej bez kitu   przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka   zwariowanaanja

skrzattt dodano: 8 października 2011

Ej bez kitu , przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka / zwariowanaanja

Jeżeli ktoś był dla Ciebie ważny  nie zapomnisz Go.

skrzattt dodano: 8 października 2011

Jeżeli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz Go.

Zapomnieli o sobie wiedząc że i tak o sobie będą pamiętać.

skrzattt dodano: 8 października 2011

Zapomnieli o sobie wiedząc że i tak o sobie będą pamiętać.

Kochać to coś irracjonalnego  to niedzisiejsza fantazja  coś  czego nie da się wytłumaczyć  coś  co nie jest praktyczne  coś  co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem.

skrzattt dodano: 8 października 2011

Kochać to coś irracjonalnego, to niedzisiejsza fantazja, coś, czego nie da się wytłumaczyć, coś, co nie jest praktyczne, coś, co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem.

zabierając z biurka ołówek walnął się na łóżko bazgroląc coś na kartce. próbowałam się zbliżyć  bez skutku.   zaraz wszystko zobaczysz  marudo. chwila.   rozsiadłam się w nogach łóżkach udając obrażoną i czekając  aż skończy. podał mi papier. coś na kształt serca  nie takiego które pojawia się w edytorze tekstu na alt+3. czysta biola  z tą różnicą  że na Jego rysunku było niczym nabrzmiałe  najistotniejsze części przedstawiały się podwójnie większymi.   dziwne serce.   rzuciłam podpierając brodę ręką.   dziwne?   zaśmiał się.   uważasz  że moje serce  gdy tylko pojawiasz się obok  staje się dziwne?

definicjamiloscii dodano: 8 października 2011

zabierając z biurka ołówek walnął się na łóżko bazgroląc coś na kartce. próbowałam się zbliżyć, bez skutku. - zaraz wszystko zobaczysz, marudo. chwila. - rozsiadłam się w nogach łóżkach udając obrażoną i czekając, aż skończy. podał mi papier. coś na kształt serca, nie takiego które pojawia się w edytorze tekstu na alt+3. czysta biola, z tą różnicą, że na Jego rysunku było niczym nabrzmiałe, najistotniejsze części przedstawiały się podwójnie większymi. - dziwne serce. - rzuciłam podpierając brodę ręką. - dziwne? - zaśmiał się. - uważasz, że moje serce, gdy tylko pojawiasz się obok, staje się dziwne?

zostanę jeszcze na trochę  powalczę  a nuż odzyskam to  czego tak bardzo mi brakuje. może dzięki tej życiowej szarpaninie odbiorę swoje serce  które tak bezwstydnie ukradł.

definicjamiloscii dodano: 8 października 2011

zostanę jeszcze na trochę, powalczę, a nuż odzyskam to, czego tak bardzo mi brakuje. może dzięki tej życiowej szarpaninie odbiorę swoje serce, które tak bezwstydnie ukradł.

w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy .   a pamiętasz   jak powiedziałem ci   że od początku byłaś na mnie skazana ? że to było przeznaczenie ? wtedy naprawdę miałem to na myśli . pomyśl   dlaczego nie zdałaś   czemu potem na początku roku zmieniłaś szkołę na nową i po kilku dniach wróciłaś do starej   czemu nie było miejsc nigdzie indziej   tylko w mojej klasie . . czemu w dniu składania papierów ja wybrałem akurat naszą budę . czemu tamta mnie zostawiła przez co zacząłem być skurwielem   inaczej nie zwróciłabyś na mnie uwagi .   zasłoniłam mu usta dłonią .   przestań   przeznaczenie nie istnieje.   zabrał moją rękę .   to jak to możliwe  że wszystko dookoła zdecydowało o tym   że się spotkamy ? nawet wspólni przyjaciele   którzy nas zostawili samych

mamwyjebanenaciebie dodano: 8 października 2011

w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy . - a pamiętasz , jak powiedziałem ci , że od początku byłaś na mnie skazana ? że to było przeznaczenie ? wtedy naprawdę miałem to na myśli . pomyśl , dlaczego nie zdałaś , czemu potem na początku roku zmieniłaś szkołę na nową i po kilku dniach wróciłaś do starej , czemu nie było miejsc nigdzie indziej , tylko w mojej klasie . . czemu w dniu składania papierów ja wybrałem akurat naszą budę . czemu tamta mnie zostawiła przez co zacząłem być skurwielem , inaczej nie zwróciłabyś na mnie uwagi . - zasłoniłam mu usta dłonią . - przestań , przeznaczenie nie istnieje. - zabrał moją rękę . - to jak to możliwe, że wszystko dookoła zdecydowało o tym , że się spotkamy ? nawet wspólni przyjaciele , którzy nas zostawili samych

Człowiek  który potrafi rozmawiać z drzewem  nie potrzebuje psychiatry. Niestety sporo ludzi uważa inaczej.

mamwyjebanenaciebie dodano: 8 października 2011

Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry. Niestety sporo ludzi uważa inaczej.

nic nie poradzę na to   że jestem w stanie wyrecytować twoje kilkadziesiąt ostatnich wiadomości .

mamwyjebanenaciebie dodano: 8 października 2011

nic nie poradzę na to , że jestem w stanie wyrecytować twoje kilkadziesiąt ostatnich wiadomości .

jeżeli kiedykolwiek jeszcze dotkniesz go   suko   obiecuję   że zacznę działać . nie interesuje mnie   że chcesz tylko zatańczyć   pogadać   czy po prostu przywitać . masz zakaz zbliżania się do niego na pół kilometra . sądzisz   że jesteś zajebista bo nie każda może pochwalić się takimi nogami   dupą i biustem   który posiadasz . zgadzam się   ogólnie całokształt masz genialny   ale weź kurwo podbijaj do wolnych facetów . bo jeśli jeszcze raz zobaczę cię przy nim z pieprzonymi kurwikami w oczach   to przysięgam na matkę   rozjebie ci tętnicę swoją szpilką .

mamwyjebanenaciebie dodano: 8 października 2011

jeżeli kiedykolwiek jeszcze dotkniesz go , suko , obiecuję , że zacznę działać . nie interesuje mnie , że chcesz tylko zatańczyć , pogadać , czy po prostu przywitać . masz zakaz zbliżania się do niego na pół kilometra . sądzisz , że jesteś zajebista bo nie każda może pochwalić się takimi nogami , dupą i biustem , który posiadasz . zgadzam się , ogólnie całokształt masz genialny , ale weź kurwo podbijaj do wolnych facetów . bo jeśli jeszcze raz zobaczę cię przy nim z pieprzonymi kurwikami w oczach , to przysięgam na matkę - rozjebie ci tętnicę swoją szpilką .

To  że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym  że wszyscy są tak upośledzeni.

mamwyjebanenaciebie dodano: 8 października 2011

To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć