być może znasz to uczucie,kiedy z góry patrzysz na własne szczęście,które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. człowiek,który sekundy temu,był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika,gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. a Ty? nie możesz zrobić już nic,nie możesz już nic powiedzieć,bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy,łamiąc wszelkie podstawy. stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem,co z czasem stało się fundamentem Waszych serc. to staje Ci się obce,i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier,gwałtownie opada,uderzając z tak ogromną siłą o ziemię,by jedyne co zrobić,to pobudzić ból. /endoftime.
|