Powrót mamy z wywiadówki i znów krzyki i wrzask w całym domu . ALe ona nie rozumie, nikt mnie już nie zrozumie. Nie zrozumie tego, ze nie ma jego, że nie mam już dla kogo żyć , dla kogo sie uczyć i dla kogo z dnia na dzień stawać sie lepsza . I nie rozumieją , że nie będę jak te laski z mojej szkoły ze średnia 5.0 i chłopakiem przy boku. Nie będe już nigdy , przepraszam, ale sie nie zmienię /minidasy
|