Spotkałam go. Motylki w brzuchu szalały jak w wakacje, gdy nasza znajomość się zaczynała. Podeszłam z nieogarniętą złością do Ciebie i powiedziałam 'umiesz przechodzić obok mnie tak obojętnie?!' odpowiedziałeś zwyczajne 'no a dlaczego nie?!'. Zrobiło mi się trochę przykro ale z krzywą miną wydusiłam z siebie 'jesteś mistrzem w tej dziedzinie więc chyba będę musiała się uczyć od ciebie' ;/ // aguusiaax3
|