Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? Że czytałaś sms zachowane z czerwca, że wszędzie szukałaś jego zapachu, Jego spojrzenia i jego głosu, Miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu. Miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? Tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku. Żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? No właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz!
|