 |
ansomia.moblo.pl
wiesz czego nie znoszę ? jednej rzeczy tylko . nadziei . zawsze kiedy jestem pewna że coś się skończyło że nie ma sensu że spalone i pozamiatane uspokajam się i s
|
|
 |
|
wiesz, czego nie znoszę ? jednej rzeczy tylko . nadziei . zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu . wtedy ten dupek przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi : "a może jednak" ? i rozpierdala mi wszystko na nowo .
|
|
 |
|
ja wcale nie upadam ! czasem tylko jestem trochę słaba . ja wcale nie czekam ! czasem tylko lubię usiąść przy oknie . ja wcale nie kłamię ! czasem tylko próbuję zmienić prawdę . ja wcale nie wspominam ! czasem tylko myśli biegną w złą stronę . ja wcale nie myślę ! czasem tylko nie mogę zasnąć . ja wcale nie tęsknie ! czasem tylko czuję się samotna .
|
|
 |
|
nie chcę rozmawiać , krzyczeć . chcę się rozpłakać i przytulić .
|
|
 |
|
- dziewczyny, proszę mi się nie zadawać z tymi debilami . - prze pani, ale my tych debili kochamy .
|
|
 |
|
gdy tylko nastaje dzień ja nie mogę doczekać się nocy . tak naprawdę żyje tylko po to by umrzeć, bo sama stąd odejść nie potrafię ..
|
|
 |
|
wziął ją w ramiona i zaniósł do łóżka . potem wystawił kartkę za drzwi "żadnego podglądania , spadówa" !
|
|
 |
|
nachylił się i pocałował ją w usta . to się nazywa powitanie .
|
|
 |
|
skradnę cie kochanie . tak , planuję porwanie .
|
|
 |
|
– opowiesz mi coś o miłości ? jest mi obca . chciałabym coś o niej wiedzieć . – uczucie jak każde inne . jedyne czym się różni to tym cholernym zaślepieniem i chęcią zadania cierpienia - jednym słowem , nie polecam .
|
|
 |
|
chce poczuć żądzy ogień, utonąć dzisiaj w tobie, rozpłynąć się i zgubić gdzieś rozsądek .
|
|
 |
|
wieczorem położyłam się do łóżka i czekałam, sama nie wiem na co . czas jakby zwolnił . wszystko się zatrzymało . mój mózg się zatrzymał . może to świat się kończył ? a przynajmniej mój świat .
|
|
 |
|
a największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła . myślała o nim nieustannie . to weszło jej w nawyk . najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć .. nie wiedziała jak .
|
|
|
|