Pierwszy promień słońca wpadł to jest dar z nieba wiem pachnie tu beztroską dziś to jest lek na smutki me oblany ciepłem dzień każdy uicy szept wygania z duszy mej najgłębszy lęk grzbiety mostów i zapach marzeń dziś unoszą mnie i nagle znów pachnie latem tu czuję mocno jak znowu mam pod skórą wiatr to miasto jak ze snu skąpana w słońcu tu chcę spijać wolność mą w parku cichy szmer na placach ciągły gwar poszukam Ciebie tam ze sobą wezmę Cię ;*
|