Nie należysz i nie chcesz należeć do tego świata twoje miejsce to cień, mają Cię za wariata nie chcesz wierzyć już własnym łzom i oczom, kolejny szary dzień ucieka jak z peronu pociąg tu gdzie nic nie robi wszechmogący Bóg większość gnije za życia, jak pod lodem trup lepiej słuchać niż mówić, patrz w gwiazdy i śnij
|