głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mam.sie.dobrze

I’m still in the mess but I’m feeling blessed.

monrooe dodano: 20 czerwca 2017

I’m still in the mess but I’m feeling blessed.

Mówią  że praca czyni wolnym. To cholerne kłamstwo. Dzięki pracy nie jesteś wolny. Bo gdybyś był wolny  nie musiałbyś pracować  a musisz  bo musisz mieć pieniądze na chleb  na mieszkanie  na życie. Nie jesteś wolny bo Twoim życiem rządzi pieniądz. Wolnym będziesz tylko wtedy  gdy nie będziesz potrzebować pieniędzy. Wtedy nikt nie będzie Tobą rządzić.   emilsoon

emilsoon dodano: 14 czerwca 2017

Mówią, że praca czyni wolnym. To cholerne kłamstwo. Dzięki pracy nie jesteś wolny. Bo gdybyś był wolny, nie musiałbyś pracować, a musisz, bo musisz mieć pieniądze na chleb, na mieszkanie, na życie. Nie jesteś wolny bo Twoim życiem rządzi pieniądz. Wolnym będziesz tylko wtedy, gdy nie będziesz potrzebować pieniędzy. Wtedy nikt nie będzie Tobą rządzić. ||emilsoon

czemu chciałabym żyć życiem innych? czemu zazdroszczę innym szczęścia  a sama nie doceniam tego co mam  nie potrafię zrobić nic  aby było lepiej? Czasami chciałabym być na miejscu danej osoby  mieć to  czego nie mam  a czego bardzo pragnę. Inni pracowali na to ciężko  a ja? Nie robię nic  dlaczego? Sama nie wiem. Chyba się trochę pogubiłam. Chyba za bardzo. Chyba na zawsze.  emilsoon

emilsoon dodano: 14 czerwca 2017

czemu chciałabym żyć życiem innych? czemu zazdroszczę innym szczęścia, a sama nie doceniam tego co mam, nie potrafię zrobić nic, aby było lepiej? Czasami chciałabym być na miejscu danej osoby, mieć to, czego nie mam, a czego bardzo pragnę. Inni pracowali na to ciężko, a ja? Nie robię nic, dlaczego? Sama nie wiem. Chyba się trochę pogubiłam. Chyba za bardzo. Chyba na zawsze.||emilsoon

Lepiej kochać  a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi  wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju  żeby potem go spalić.   Harlan Coben

tonatyle dodano: 13 czerwca 2017

Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić. / Harlan Coben

Bo każdy chce dla siebie dobrze  w efekcie sam robi sobie pogrzeb.

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Bo każdy chce dla siebie dobrze, w efekcie sam robi sobie pogrzeb.

Choć dobre intencje tu zbyt często są rzadkie. Rodzinę masz w komplecie  to doceń to na starcie. Bierz życia pełną garścią  nie chodzi tu o kasę. Sam świat nie zmienię  lecz wykorzystam szansę.

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Choć dobre intencje tu zbyt często są rzadkie. Rodzinę masz w komplecie, to doceń to na starcie. Bierz życia pełną garścią, nie chodzi tu o kasę. Sam świat nie zmienię, lecz wykorzystam szansę.

Trzeba się wspierać to przyjaźń na zawsze. Zawiodłeś  zawiodłem  tu brat bratu bratem.  Dzielimy zyski  w  niepamięć dziś każdą stratę.

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Trzeba się wspierać to przyjaźń na zawsze. Zawiodłeś, zawiodłem, tu brat bratu bratem. Dzielimy zyski, w niepamięć dziś każdą stratę.

Świata nie zmienię  lepiej zacznę od siebie. Przecież dla ciebie to robię  nie chce żyć w gniewie.  Musze być pewien że mam tu o co walczyć  bo sama wiara nie wystarczy.  Czy sił mi starczy? Powrót bez tarczy to jak poddać się na starcie.

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Świata nie zmienię, lepiej zacznę od siebie. Przecież dla ciebie to robię, nie chce żyć w gniewie. Musze być pewien że mam tu o co walczyć, bo sama wiara nie wystarczy. Czy sił mi starczy? Powrót bez tarczy to jak poddać się na starcie.

Czasem tak myślę przez jaranie się wykończę.  Tak trzymać te nerwy na wodzy – sa moim końcem.  Dusze się w sobie  bo chce być dobry człowiek.  Staram się  bo nie powiem  zrobić cokolwiek.  Świata sam nie zmienię  nie wierze w to pierdolenie.

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Czasem tak myślę przez jaranie się wykończę. Tak trzymać te nerwy na wodzy – sa moim końcem. Dusze się w sobie, bo chce być dobry człowiek. Staram się, bo nie powiem, zrobić cokolwiek. Świata sam nie zmienię, nie wierze w to pierdolenie.

Ludzie znikają nawzajem ze swojego życia. Tak ma być. To naturalne. Z jakiegoś powodu się skasowaliśmy  więc teraz nie udawajmy  że się znamy  rozumiemy i mieszkamy na tym samym świecie  że mówimy tym samym językiem.     — Wzgórze Psów

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Ludzie znikają nawzajem ze swojego życia. Tak ma być. To naturalne. Z jakiegoś powodu się skasowaliśmy, więc teraz nie udawajmy, że się znamy, rozumiemy i mieszkamy na tym samym świecie, że mówimy tym samym językiem. — Wzgórze Psów

''Zanim prawda włoży buty  kłamstwo obiegnie Ziemię''

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

''Zanim prawda włoży buty, kłamstwo obiegnie Ziemię''

Lizaki zamieniły się na papierosy. Niewinne stały się dziwkami.Praca domowa umarła śmiercią naturalną  a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę  a rowery w samochody.   Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.Pamiętasz kiedy  zabezpieczać się  znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to  że jesteś głupia?Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi  a mama była największym bohaterem?   Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo.Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to  kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało  że jesteś suką. Jedynymi  narkotykami  było lekarstwo na kaszel  a zioło oznaczało pietruszkę  którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko  do zobaczenia jutro ...  Dorosłość...”

ponaadwszystko dodano: 5 czerwca 2017

Lizaki zamieniły się na papierosy. Niewinne stały się dziwkami.Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia?Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo.Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"... Dorosłość...”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć