W mózgu jak w banku, najlepszy sejf, on nigdy nie został złamany, cały mój sekret to ja, moje zasady, sposób jak tu wychowany, gdzie co widziałem i byłem widziany i ludzie co nie dali plamy, nie ma tu dwóch takich samych, każdy wybiera, nie zwalam na innych nigdy, robiłem kretyńskie rzeczy pijany nieraz, starałem nie robić krzywdy, byłem naiwny, dostałem wpierdol od życia, tylko mnie to umocniło, goiłem blizny, wstawałem szybko z chodnika, zawsze byłem hybrydą.
|