Nienawidzę ludzi, nienawidzę samej siebie. Ludzie Cię zmierzają z gownem, zdeptaja jak robaka, ale nikt nie.zapyta dlaczego. Dlaczego zrobiłam, tak , a nie inaczej. Jak się czuje sama ze sobą, co czułam wtedy. Najpierw pierdola że rozumieją i tak dalej, szukają wyjścia z sytuacji, a później na prawo i lewo klapia krzykiem jaką jestem zła. Nie Kurwa, nie jestem. A jak nawet jeden to ja będę z tym żyć dalej, nie Wy. Nienawidzę Kurwa swojego życia i osoby, którą co rano oglądam w lustrze. A najbardziej, nienawidzę Boga, że pozwolił na to wszystko, bo to nie był przypadek.
|