Gdy wychodziłem ze znajomymi, cały czas pragnąłem być w kontakcie z Tobą, bo chciałem czuć Twoją obecność gdy nie mogliśmy być razem. I nieważne czy wracałem trzeźwy czy pijany - Twój numer był pierwszy, pod który chciałem zadzwonić.
Byłaś dla mnie jak instrument, który poznawałem tuż przed zagraniem. Im bardziej dotykałem strun, tym bardziej widziałem jak mnie kochasz i chcesz być przeze mnie kochana.
Wciąż myślę o Tobie mimo że nie jesteśmy razem i wiem, że w tej chwili leżałabyś obok mnie i wtulona w moją pierś słuchałabyś jak moje serce Ciebie kocha. Dzisiejszy dzień spędzilibyśmy we dwoje, i nie miałoby znaczenia miejsce, bo wiedziałbym, że najlepiej jest być po prostu blisko kochanej osoby.
|