Przeznaczenie
?
Czy istnieje? czy każdy ma jakiś cel, szansę do wykorzystania albo spierdolenia... które później musi zacząć gonić zanim umrze z tęsknoty za tym o czym marzyło się od zawsze, coś czemu poświęciło się tyle czasu, wysiłku, wyrzeczeń.
Nadal jestem tą samą osobą chcąca tego samego, jednak nie będąca już w beztroskim życiu.
Teraz zaczynam walczyć o swoje życie, szczęście, marzenia, i cele. To już nie jest zabawa, to jest walka na śmierć i życie?
Ale czy ja tego chcę napewno? Tak !! teraz już tak
|