` może po prostu nie potrafię przeprosić, za miłość, za te drobne uczucia, to, że kocham, i za to co było kiedyś, a co dziś wprawdzie dla nas powinno być tak nieważne i nieistotne. może nie potrafię przyznać, że gdzieś we mnie to wszystko wciąż żyje, że wciąż żyjemy tam my, że marzenia w dalszym ciągu gryzą się z realiami, bo zwyczajnie nie potrafię ich rozdzielić. może po prostu chciałabym żebyś wiedział, że nie daję rady, że nie radzę sobie, z sercem jak i z sobą samą, że nie radzę sobie w życiu, które tak naprawdę bez Ciebie dla mnie jest już niczym.
|