Wiesz, postanowiłam, że dzisiaj wyjątkowo pójdę wcześniej spać. Ale leżę już tak przeszło dobre 15 minut i kompletnie nie mogę zasnąć, bo cały czas myślę o Tobie, o tym o czym dzisiaj mi powiedziałaś i ogólnie.. Może masz już dość albo nie lubisz tych moich wynań, bądź mozna to nazwać różnie, esejów, wypracowań, mysli, ale czuję, że mam potrzebę napisania o tym w tym momencie. Naprawdę, jeszcze na początku roku nie pomyslalabym, ba, jeszcze na początku wakacji nie pomyslałabym, ze tak to się wszystko potoczy. I pomimo tych moich wszystkich pieprzonych nieszczęść jakich doświadczyłam to uwazam, ze piękniejszego roku od tego dla mnie jeszcze nie było. Naprawdę, na nikim mi tak nie zależało jak na Tobie, po prostu nie potrafię tego opisać.
|