- dlaczego nie spisz ? - chodz tu, co jest ? - nie chce mi sie gadac.- co sie stalo ? (nastapilo przytulenie i poglaskanie po wlosach) i potok slow cisnal sie sam na ustach. Dzis bylo gorzej niz wczoraj, dlatego jeszcze mocniej doceniam fakt, ze mam do kogo sie przytulic i powiedziec jak ciezko minal dzien w pracy. Sa dni, gdy lubie ta prace, sa dni, gdy jej na prawde nie znosze. Ale po kazdym takim ciezkim doceniam jeszcze bardziej Mojego M. :*
|