I mimo, że przez ból pleców łzy same płyną, mimo nie wysypiania się, mimo upału gdzie nie można wytrzymać - jestem z siebie dumna. Może to nie jest chuj wie jaka praca, może nie zarobie chuj wie ile, ale do listopada ja mam. Uwielbiam swoje teraźniejsze życie, nie żałuję już wyprowadzki, mimo ze nieraz nie możemy się dogadać i padnie kilka słów za dużo. "jestem z Ciebie dumny" - wypowiedziane z ust taty. A Ciebie Panie M, kocham ponad życie ;*****/ASs
|