Obudzil mnie dźwięk budzika, próbowałam wylaczyc, ale aż szkoda bylo ruszyc reka, tak slodko spales wtulony we mnie, przebudziles sie, pocalowales w obojczyk, w usta i wyszeptałeś jak bardzo tęsknisz, z śmiechem zapytalam czy wyrzuca mnie gdy nie pojade do pracy, oczywiscie wiedzialam, ze za piec minut musze wstać, obdarowałeś mnie pocalunkiem slodko sie tuląc. Oplacalo siw spac, gdy wróciłeś z pracy, dzięki temu i ja docenilam Male gesty. < 3
|