A myślałam, ze przetrwamy wszystko, że nie ważne jak będzie ciężko będziesz trwał u mego boku. Byliśmy tylko parą gówniarzy, którzy porwali się na dorosłe życie zaraz po skończeniu szkoły. Wyjechaliśmy i to był największy błąd. Widziałam to wcześniej, ale za bardzo Cię kochałam, żeby zawrócić, żeby powiedzieć, że nie chcę. Życie jednak weryfikuje wszystko. Nie przetrwaliśmy małego problemu jakim była moja utrata pracy, zaczęły się kłótnie o pieniądze, wyrzucanie mi, że nic nie robię. Nie potrafiłeś zrozumieć, że mam gorszy okres, a to był zaledwie tydzień, ale przecież zaczęło psuć się już wcześniej. Nie było Cię kiedy potrzebowałam wsparcia, szukałam pomocy u kogoś innego - ten ktoś dał mi swój czas, swoje wsparcie, zrozumienie. On znowu wrócił do mojego życia, mimo że traktowałam go jak przyjaciela. Gdyby nie ta jedna przegadana noc pewnie dłużej zwlekałabym z podjęciem decyzji o powrocie, ale w końcu i tak bym ją podjęła.
|