Przyznaję się.. Nienawidzę Cię za to co zrobiłeś z moim życiem. Zniszczyłeś je doszczętnie. Skłóciłeś mnie z przyjaciółmi tylko po to, aby zagrać na moim losie. Chciałeś mnie wykorzystać, zabawić się, gdy ja byłam najbardziej Ci ufna. Wiedziałeś, że Cię kochałam, a dla Ciebie to była tylko szansa na wykorzystanie mojego zaufania. Uderzyłeś głęboko w moje serce, zraniłeś mnie swoim zachowaniem. Zrujnowałeś moją codzienność, świat, w którym żyłam i byłam szczęśliwa. Ja nie byłam niczego świadoma. Byłam w Tobie zakochana, zauroczona Twoją osobowością… Ulegałam Ci, jak pies swojemu panu, gdy ten go woła. Mogłeś nazwać mnie bez problemu swoja ‘ suką ‘, bo widziałeś, jak lgnęłam za Tobą. Trzymałam się kurczowo Ciebie.. Bałam się odejść, bo nie wiedziałam, jak potoczy się moje dalsze życie.
|