Rośnie tętno,gdy patrze na was,czuję obojętność,zarazem dochodzę do szału. To przeciwne stany,coś jak Tupac Amaru. Nie jak Tupac Shakur,chociaż czasem mam wrażenie jakbym już nie żył. Bo nie czuję strachu a jaki ma sens kolejny krok, gdy w nic już nie wierzysz. / Emes
|