Myślałam, że będziesz na mnie jakoś zerkał takim wiesz wzrokiem 'kurczę, szkoda, że o Ciebie nie walczyłem' albo coś, ale nie oprócz zwykłego cześć rzuconego luźno w moją stronę, nie zauważałeś mnie, byłeś zajęty nią. Byłeś szczęśliwy. Cieszę się choć to boli, cholernie boli...
|