A kiedy teraz tak o tym myślę, wydaję mi się, że naprawdę zawaliłam...
nie zrobiłam wszystkiego, więc teraz tylko do siebie mogę mieć pretensję...
I byłoby po temacie, gdyby ie to, że za cholerę nie mogę przestać wymazać tego z pamięci...
Po prostu nie mogę przestać przypominać sobie każdej z tych chwil...
|