[1] Jaka Ona była? Ona była idealna, w każdym calu, każdy milimetr jej ciała był idealny. Dopełniała moje niedoskonałości będąc dla mnie jakby drugą częścią pomarańczy, które tak bardzo lubiła. Podobało mi się to gdy stawała na palcach mimo wysokich obcasów by dosięgnąć moich ust. Nie była niska.. miała metr sześćdziesiąt osiem. Uwielbiałem jej długie, brązowe włosy, które często opadały jej na zawsze roześmiane, zielone oczy - czasem niebieskie - zawsze nosiła soczewki sama zatracając się w myślach jaki kolor oczu chciałaby mieć. Nie oczekiwała ode mnie niczego, a miłości. A ja? Ja nie potrafiłem docenić tego jaki skarb mam w swoich ramionach. Kiedy odeszła moje serce pękło na milion kawałeczków.
|