Elena: Dlaczego więc zabrałeś mnie ze sobą?
Damon: Twoje towarzystwo nie jest takie złe, Eleno. Powinnaś bardziej się cenić.
Elena: Serio?
Damon: Byłaś na drodze. Jak dama w opałach. Wiedziałem, że Stefan się wkurzy. I…
twoje towarzystwo nie jest takie złe, Eleno.
Elena: Kiedyś byłam fajniejsza.
|