przyszło mi się zderzyć z czasem, który dusi. choć ściska moje gardło, mam siłę to wykrztusić. chce poczuć wiatr na twarzy i chwycić każdą chmurę. położyć dłoń na ziemi i poznać jej fakturę. to alfabet mnie samej, wiesz co siedzi we mnie? to proste skurwysynu, chce rodzić się codziennie!
|